Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alarmy bombowe podczas matury w Tarnobrzegu i Nowej Dębie. Dyrektorzy zaplombowali sale egzaminacyjne, policja interweniowała w szkołach

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
W tarnobrzeskiej "Prymasówce", czyli Zespole Szkół numer 1 maturzyści zdawali 6 maja język angielski i rosyjski. Przed egzaminami teren szkoły sprawdziła policja w związku z alarmem bombowym, który  był fałszywy.
W tarnobrzeskiej "Prymasówce", czyli Zespole Szkół numer 1 maturzyści zdawali 6 maja język angielski i rosyjski. Przed egzaminami teren szkoły sprawdziła policja w związku z alarmem bombowym, który był fałszywy.
W piątek matura z języka obcego rozpoczęła się punktualnie, chociaż dyrektorzy szkół w Tarnobrzegu i powiecie tarnobrzeskim podobnie jak w poprzednich dniach otrzymali rano na szkolne adresy e-mailowe wiadomości o podłożonych w placówkach ładunkach wybuchowych. Byli już jednak przygotowani na taką sytuację.

W piątek, w trzeci dzień matur od samego rana policjanci sprawdzali pięć tarnobrzeskich szkół, między innymi Zespół Szkół numer 1, oraz dwa zespoły szkół w Nowej Dębie.

Żaden z alarmów nie potwierdził się, nie było potrzeby ewakuacji w szkołach. Matury rozpoczęły się zgodnie z planem

- potwierdza rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu Beata Jędrzejewska - Wrona.

Abiturienci bez stresu rozpoczęli o godzinie 9 egzaminy z języków obcych.

Alarmy bombowe podczas matury dla nikogo nie są już zaskoczeniem. Dyrektorzy przyznają, że próby zakłócania egzaminów pojawiają się co roku i zawsze były fałszywe. Zgodnie z zaleceniami policji o incydentach zawsze pierwsi informowani są funkcjonariusze. Chodzi o to, by nie przerywać egzaminów i nie narażać maturzystów na ewakuację.

Dyrektorzy tarnobrzeskich szkół zabezpieczają także wszystkie wejścia do budynków. Przed każdym dniem matur plombowane są wszystkie sale egzaminacyjne, żeby mieć pewność, że nikt niepożądany nie wejdzie do środka.

W pierwszy dzień matury otrzymaliśmy aż cztery e-maile o podłożeniu bomby. Policjanci wykluczyli zagrożenie zanim ktokolwiek wszedł na egzamin. Były to tak zwane e-maile kaskadowe, rozsyłane z jednego konta do kilkudziesięciu i więcej placówek jednocześnie

- mówi Tomasz Stróż, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego imienia Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu.

Komendant miejski policji w Tarnobrzegu Marek Pietrykowski uczulał na problem fałszywych alarmów bombowych podczas matury i egzaminów ósmoklasisty podczas ostatnich obrad powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego.

Poinformował, że w 2021 roku odnotowano 62 interwencje dotyczące wysyłanych e-mailem zgłoszeń o podłożeniu ładunku wybuchowego, które w większości dotyczyły placówek oświatowych. Podkreślił też, że wiarygodność e-maili kaskadowych jest bardzo niska.

Prosimy dyrektorów placówek oświatowych, by w przypadku, gdy takie e-maile się pojawią nie przerywali pochopnie egzaminów zanim skontaktują się z dyżurnym w komendzie i skonsultują co do dalszych działań. Apelujemy o rozwagę i przestrzegamy przed zarządzaniem ewakuacji, która z punktu widzenia bezpieczeństwa jest zbędna

- przekonywał Marek Pietrykowski.

Zapewnił, że policja będzie podejmować interwencje, jeździć na wszystkie tego rodzaju zgłoszenia i skrupulatnie sprawdzać każde zagrożenie.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie