Punktem wyjścia jego rozważań była Konstytucja 3 maja nie pozbawiona wad, ale dająca podstawy do godności i dumy narodowej, z której czerpały pokolenia. Także w czasach, kiedy Polski na mapie nie było. Jednak to poczucie tożsamości pozwoliło na zjednoczenie kraju po rozbiorach, a hasło "Za wolność naszą i waszą", stało się iskrą zapalającą kolejne pokolenia a także narody, które przed naszą walką o ojczyznę skłaniały głowy z szacunkiem. Profesor przywoływał przykłady ze swoich rodzinnych okolic, Mazowsza, gdzie chłopi wstępowali do wojska, dla Niepodległej oddawali zboże, konie. - Ksiądz w tym czasie namawiał do denuncjowania tych ofiarodawców Rosjanom, kiedy tylko wrócą – mówił. – Skazano go potem za zdradę.
To właśnie tożsamości, poczuciu godności i odwadze robotników zawdzięczaliśmy zrywy: w 1956 w Poznaniu, w 1981 w Gdańsku. Przeciwko wyzyskowi, podłemu traktowaniu protestowali ludzie, którzy nie mieli nic do stracenia, walczyli za wolność naszą i waszą. Z sukcesem, jakim była zmiana systemu bez jednego strzału. – Zachód zaoszczędził na tym miliony, bo nie było wojskowej interwencji. Co więcej za nami poszli inni – mówił profesor.
Niestety, ten kapitał gromadzony przez lata jest trwoniony, a poczucie godności deptane. - Sejm, który na podstawie procedury jest w stanie w 3 godziny i 37 minut przyjąć ustawę jest zdemoralizowany. Nasze państwo parszywieje dla obywateli i karłowacieje – oceniał Rzepliński. – W Europie nie oczekują już ani naszej rady, ani obecności.
Spotkanie trwało blisko 3 godziny, wzięło w nim udział ponad 100 osób.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz - kranówka lepsza dla zdrowia i kieszeni
Źródło: vivi24
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?