- Sąd przychylił się do naszych wniosków i zastosował najsurowsze środki zapobiegawcze - informuje prokurator Marta Mruk-Walczyk, prokurator rejonowy w Tarnobrzegu.
Przypomnijmy, że czterej mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego w wieku 22-26 lat podejrzani są o napaść na funkcjonariuszy, którzy interweniowali przy stacji paliw, by ich uspokoić. Jak ustaliliśmy, któryś z mężczyzn popchnął policjantkę tak, że ta upadła na ziemię, cios pięścią w twarz dostał również policjant. W czasie interwencji policjant oddał cztery strzały ostrzegawcze, by uspokoić agresywnych młodych mężczyzn, jednak to nie poskutkowało. Wówczas funkcjonariusz postrzelił jednego z napastników w nogę.
Zarzut zmuszania policjanta do zaniechania czynności służbowej usłyszał 51-latek, ojciec dwóch podejrzanych o napaść na policjanta. Mężczyzna dojechał na miejsce awantury dopiero po jakimś czasie, już po oddanych strzałach z broni palnej.
Od decyzji Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu, który we wtorek aresztował czterech podejrzanych, reprezentującym ich adwokatom przysługuje odwołanie do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Niewątpliwie mecenasi skorzystają z tej możliwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?