Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autostrada A4 nareszcie gotowa. Od granicy do granicy!

Bartosz Gubernat
Od środy autostradą A4 można dojechać od granicy polsko-niemieckiej do granicy polsko-ukraińskiej.
Od środy autostradą A4 można dojechać od granicy polsko-niemieckiej do granicy polsko-ukraińskiej. Krzysztof Łokaj
O godzinie 10 drogowcy puścili w środę ruch na odcinku Rzeszów-Jarosław, ostatnim fragmencie autostrady A4 na Podkarpaciu i zarazem w Polsce.

Wielkiej pompy i przecinania wstęgi nie było. Pracownicy służby drogowej schowali do swojego samochodu trzy gumowe pachołki, a policyjny radiowóz blokujący od rana przejazd po prostu odjechał w kierunku Łańcuta.

Chwilę później na Przemyśl pomknął ciemny ford mondeo, którego kierowca wyglądał na zaskoczonego brakiem szlabanów uniemożliwiających dalszą jazdę A4-ką. Po kwadransie ruch na autostradzie był już znacznie większy, bo kierowcy ciężarówek szybko poinformowali przez CB radio pozostałych, że droga jest otwarta.

- To historyczna chwila dla Polski. Otworzyliśmy pierwszą w Polsce autostradę, która jest gotowa na całej długości, a w dodatku łączy dwie granice - z Niemcami i Ukrainą. Początki jej budowy sięgają 1936 roku. Dzisiaj mamy aż 673 kilometry drogi o najwyższych parametrach, z której możemy być dumni - mówi Wojciech Majdyś z firmy Budimex, która odcinek Rzeszów Jarosław kończy po poprzednim wykonawcy. Pomaga jej Strabag. Konsorcjum plac budowy przejęło po zerwaniu umowy z firmą Polimex-Mostostal.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poszukała nowego wykonawcy, bo poprzedni między innymi z powodu kłopotów z płynnością finansową nie był w stanie zakończyć robót w terminie. Umowa, którą podpisano w 2010 roku zakładał, że tą trasą kierowcy przejadą w 2012 roku. I właśnie czteroletnim opóźnieniem najczęściej tłumaczy się fakt, że drogę otwarto w środę bez udziału oficjeli z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa oraz centrali Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Prace na tym odcinku potrwają do października. Będą polegały przede wszystkim na budowie dróg serwisowych i dokończeniu zbiorników retencyjnych. Jedynym utrudnieniem dla kierowców będzie zwężenie głównej trasy na odcinku około 2 kilometrów przed węzłem „Jarosław-Zachód”, które zostanie zlikwidowane na przełomie sierpnia i września.

41,2-kilometrowy odcinek A4 Rzeszów - Jarosław to najbardziej opóźniony fragment podkarpackiej części autostrady A4.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie