W piątek przed Bankiem Spółdzielczym w Grębowie, którym decyzją Komisji Nadzoru Finansowego od czwartku kieruje ustanowiony zarząd komisaryczny, kolejny dzień ustawiała się kolejka klientów. Ci jednak przyszli nie po pieniądze, bo te nie są wypłacane, ale po informację - kiedy i w jaki sposób otrzymają swoje oszczędności z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Do siedziby placówki wpuszczano po trzy osoby.
- Trzeba założyć sobie konto w innym banku. Pieniądze zostaną przelane w ciągu około tygodnia - mówiła jedna z klientek.
Bankomat przy banku w Grębowie był nieczynny, pieniędzy z konta nie można było wybrać także w żadnym innym bankomacie w okolicy, bowiem wypłaty zostały zablokowane.
- Zawieszenie działalności Banku Spółdzielczego w Grębowie oraz wystąpienie do sądu z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości jest konsekwencją stwierdzenia okoliczności, w której z powodów związanych bezpośrednio z sytuacją finansową banku nie reguluje on wobec deponentów swoich zobowiązań w zakresie wypłaty środków objętych ochroną gwarancyjną
- informuje Jacek Barszczewski, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.
W środę, 10 lipca Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała Bankowy Fundusz Gwarancyjny, że Bank Spółdzielczy w Grębowie jest zagrożony upadłością i brak jest przesłanek wskazujących, że działania nadzorcze lub działania tego podmiotu pozwolą we właściwym czasie usunąć to zagrożenie.
Następnego dnia Bankowy Fundusz Gwarancyjny przekazał Komisji Nadzoru Finansowego informację, że w ocenie Funduszu nie zostały spełnione przesłanki wydania decyzji o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji wobec banku ze względu na brak spełnienia przesłanki interesu publicznego - spełnienia co najmniej jednego z celów przymusowej restrukturyzacji, czyli utrzymania stabilności finansowej, ograniczenia zaangażowania funduszy publicznych, zapewnienia kontynuacji realizowanych przez podmiot funkcji krytycznych, ochrony deponentów lub ochrony środków powierzonych podmiotowi przez jego klientów.
Brak przymusowej restrukturyzacji oznacza prawny obowiązek zawieszenia działalności Banku Spółdzielczego w Grębowie i wystąpienia do sądu z wnioskiem o jego upadłość, co stanowi formalną przesłankę do uruchomienia wypłat środków gwarantowanych z BFG.
- Według stanu na dzień 9 lipca 2019 roku wartość środków gwarantowanych zgromadzonych w Banku Spółdzielczym w Grębowie wynosiła 27 milionów 766 tysięcy złotych. Zgodnie z ustawą o BFG, wypłaty środków gwarantowanych powinny być dokonane przez BFG w terminie 7 dni roboczych od dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości banku. W całości gwarantowane są przez BFG depozyty łącznie do równowartości w złotych 100 tysięcy euro, niezależnie od liczby rachunków posiadanych przez deponenta w danym banku. W przypadku rachunku wspólnego każdemu ze współposiadaczy przysługuje odrębny limit środków gwarantowanych - informuje Komisja Nadzoru Finansowego.
ZOBACZ TEŻ: CBA zatrzymało 8 pracowników banku. Chodzi o ponad 50 mln złotych
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największy aquapark w regionie już na finiszu
Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test | Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku |
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki | Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz! |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?