Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie się działo!!! W sobotę wielkie piłkarskie drugoligowe derby regionu Siarka - Stal

Piotr SZPAK [email protected], Arkadiusz KIELAR [email protected]
W sobotę czekają nas wielkie piłkarskie derby, Siarka Tarnobrzeg kontra Stal Stalowa Wola (z piłką Bartłomiej Makowski z Siarki, z numerem 18 Tomasz Płonka ze Stali). Kto będzie górą?
W sobotę czekają nas wielkie piłkarskie derby, Siarka Tarnobrzeg kontra Stal Stalowa Wola (z piłką Bartłomiej Makowski z Siarki, z numerem 18 Tomasz Płonka ze Stali). Kto będzie górą? Marcin Radzimowski
Kibice już odliczają godziny dzielące nas od najważniejszego w tym roku wydarzenia sportowego w naszym regionie. Mecze Siarki ze "Stalówką" to coś więcej niż walka o drugoligowe punkty, to walka o prestiż i dominację w regionie. Początek meczu o godzinie 17.

Przypuszczalne składy:

Trener Siarki Tomasz Tułacz (z lewej) oraz Stali Paweł Wtorek grali przed laty w Tłokach Gorzyce, teraz prowadza dwie najlepsze drużyny Podkarpacia.
Trener Siarki Tomasz Tułacz (z lewej) oraz Stali Paweł Wtorek grali przed laty w Tłokach Gorzyce, teraz prowadza dwie najlepsze drużyny Podkarpacia. Marcin Radzimowski

Trener Siarki Tomasz Tułacz (z lewej) oraz Stali Paweł Wtorek grali przed laty w Tłokach Gorzyce, teraz prowadza dwie najlepsze drużyny Podkarpacia.
(fot. Marcin Radzimowski )

Przypuszczalne składy:

Siarka: Melon - Stępień, Makowski, Baran, Nadolski - Persona, Popiela, Koczon - Figiel, Buras - Truszkowski.
Stal: Wietecha - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Mistrzyk - Mikołajczak, Reiman, Kachniarz, Argasiński, Łanucha - Płonka.
Sędziuje: Piotr Wasielewski z Kalisza.

Trwa przedsprzedaż
Przedsprzedaż biletów na sobotni mecz odbywać się będzie w kasie na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu przy Al. Niepodległości 2, piątek i sobotę będzie ona czynna od godziny 10 do 17. Bilet normalny kosztuje 12 zł, ulgowy 8 zł. Prowadzona jest także sprzedaż internetowa biletów pod adresem: WWW.SIARKA-TARNOBRZEG.PL .

Dla fanów obu drużyn derby są najważniejsze, piłkarzom można wybaczyć każdą porażkę, tylko nie tę poniesioną w tak prestiżowych spotkaniu. Walka będzie szła na całego. Pierwszy mecz obu zespołów w tym sezonie w Stalowej Woli zakończył się wygraną Siarki 1:0, po bramce Marcina Truszkowskiego. Po spotkaniu doszło do przepychanek pomiędzy zawodnikami obu drużyn, w których uczestniczył też trener Stali, Paweł Wtorek. Szkoleniowiec później przeprosił za swoje zachowanie.

MIEJSCA BEZ ROLI

"Siarkowcy" przystąpią do sobotniego meczu w roli faworyta. Wszak tarnobrzescy piłkarze zajmują pierwsze miejsce w tabeli mając na koncie 53 punkty, a Stal jest dziewiąta mając o 14 "czek" mniej. I choć trener Tomasz Tułacz przestrzega przed spoglądaniem na tabelę, twierdząc, że w takich meczach jak derby zajmowane miejsce nie ogrywa żadnej roli, to jednak kibice wiedzą swoje i wręcz żądają od miejscowych zwycięstwa. Taka sytuacja może spowodować presję na drużynie Siarki, ale z presją zagrają także stalowowolanie. Dla nich porażka w Tarnobrzegu oznaczać może w konsekwencji powolne pożegnanie się z drugą ligą, bo rywale mogą Stali po prostu uciec. Ale ewentualna porażka to problem "Stalówki" w Tarnobrzegu liczy się tylko kolejny krok Siarki w drodze do pierwszej ligi. Dla obrońcy tarnobrzeskiego zespołu Łukasza Nadolskiego będzie to pierwszy mecz w barach tarnobrzeskiego zespołu przeciwko Stalówce.

Dzieci na trybunach

Po golu Marcina Truszkowskiego "Siarkowcy” wygrali jesiennej derby w Stalowej Woli 1:0.
Po golu Marcina Truszkowskiego "Siarkowcy” wygrali jesiennej derby w Stalowej Woli 1:0.
Marcin Radzimowski

Po golu Marcina Truszkowskiego "Siarkowcy" wygrali jesiennej derby w Stalowej Woli 1:0.

(fot. Marcin Radzimowski )

Dzieci na trybunach

Sektor od strony Szkoły Podstawowej nr 3 w Tarnobrzegu przeznaczony zostanie dla przedszkolaków i ich rodziców oraz dla uczniów tarnobrzeskich szkół podstawowych, którzy na stadion wejdą ze swymi wychowawczyniami. Prowadzona jest już akcja przekazywania przedszkolom i szkołom podstawowym bezpłatnych wejściowej.

-To bardzo fajne uczucie przygotowywać się do takiego meczu. Wszyscy teraz mówią o derbach i mnie też się to udzieliło. Każdy mecz jest ważny, ale już widzę, że ten będzie najważniejszy. My staramy się zachować spokój, podejdziemy to tego spotkania z otwartymi głowami i z nadzieją na wygranie - mówi Łukasz.

Trenerzy Siarki Tomasz Tułacz oraz Jakub Kula mają spory problem ze skompletowaniem linii pomocy. Z powodu żółtych kartek nie zagra Robert Tunkiewicz, a pod znakiem zapytania stoi występ Dariusza Frankiewicza oraz Michała Chrabąszcza.

Nie będzie transmisji

Nie będzie transmisji

Na sobotni mecz Siarki ze Stalą nie zostanie wpuszczona zorganizowana grupa kibiców gości, tak zadecydował prezydent Tarnobrzega, Norbert Mastalerz. W tej sytuacji na stadion będą mogli wejść fani "Stalówki" indywidualnie. A dla tych, którzy nie wybierali się do Tarnobrzega, władze piłkarskiej spółki akcyjnej Stal planowały przeprowadzić transmisję z meczu, na telebimie, który miał zostać umieszczony na stadionie przy ulicy Hutniczej. Władze Siarki nie wyraziły jednak zgody na przeprowadzenie transmisji.

MY SIĘ NIE BOIMY

Piłkarze Stali w Tarnobrzegu powinni być wyjątkowo zdeterminowani. I nie chodzi tylko o to, że to prestiżowe derby z Siarką, które także u zawodników budzą dodatkowe emocje, a dla kibiców są wyjątkowo ważne. Bo stalowowolski zespół będzie chciał się też zrewanżować za porażkę w jesiennych derbach z Siarką u siebie 0:1, bo musi przerwać fatalną serię siedmiu ostatnich spotkań bez zwycięstwa, bo walczy o wydostanie się ze strefy spadkowej. Drużyna ma okazję udowodnić, że ma "stalowy" charakter, bo w razie porażki w Tarnobrzegu sytuacja "Stalówki" stanie się już naprawdę nieciekawa. W Tarnobrzegu nie będzie mógł zagrać napastnik Wojciech Fabianowski, który musi pauzować za czerwoną kartkę.

Historia derbów

Historia derbów

Bilans gier w derbowych meczach jest korzystny dla Stali, która wygrała z Siarką 10 razy, 11 razy był remis, a 6 razy triumfowali tarnobrzeżanie. Starsi kibice pamiętają jeszcze mecze w drugiej lidze w sezonie 1974/75, gdy Siarka wygrała w Stalowej Woli 1:0, a Stal w Tarnobrzegu 2:0. W sezonie 1993/94 oba zespoły spotkały się w ekstraklasie, w Stalowej Woli był bezbramkowy remis, a w Tarnobrzegu wygrała Siarka 1:0. Były też i mecze w trzeciej lidze, w sezonie 2001/2002 Stal wygrała u siebie 3:1, a w rewanżu było 0:0. Zanim obie ekipy spotkały się ponownie w poprzednim sezonie, po raz ostatni grały ze sobą wcześniej w sezonie 2003/2004. Wtedy Stal wygrała na własnym stadionie 2:0, a w Tarnobrzegu padł bezbramkowy remis. W poprzednim sezonie w Stalowej Woli padł remis 2:2, a w rewanżu w Tarnobrzegu Stal wygrała 2:1. W tym sezonie Stal przegrała u siebie z Siarką 0:1.

- Ja nie liczę ile punktów zostało do zdobycia, każdy wychodzi na boisko i chce wygrywać - mówi Tomasz Wietecha, bramkarz Stali. - W meczu z Siarką nie jesteśmy na straconej pozycji, choć łatwo nie będzie, ale Siarka też nie będzie miała łatwo. Niech oni się boją, czego ja się mam bać. Daj Boże żebyśmy wygrali, wtedy ja będę uśmiechnięty. Wiadomo, że ten mecz jest też bardzo ważny dla kibiców, szkoda, że nasi kibice nie wejdą, ale jeden pan tak sobie wymyślił, trudno, tego nie zmienimy. My możemy zrobić tylko wszystko, co w naszej mocy na boisku - dodaje piłkarz stalowowolskiej drużyny.

Początek sobotniego meczu o godzinie 17.

W pozostałych spotkaniach: Motor Lublin - Pelikan Łowicz, Limanovia Limanowa - Wisła Puławy, Radomiak Radom - Stal Mielec, Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Olimpia Elbląg, Stal Rzeszów - Znicz Pruszków, Concordia Elbląg - Legionovia Legionowo, Pogoń Siedlce - Olimpia Zambrów, Wigry Suwałki - Garbarnia Kraków.

Wyjątkowy mecz trenerów

Trener Stali Paweł Wtorek i trener Siarki Tomasz Tułacz znają się bardzo dobrze i lubią, razem grali w przeszłości w Tłokach Gorzyce. Co ciekawe, Wtorek, wychowanek stalowowolskiego klubu, grał także w Siarce, z kolei Tułacz ma za sobą występy w "Stalówce". Ciekawostek jest więcej, bramkarz zespołu ze Stalowej Woli, Tomasz Wietecha, z zawodnikami Siarki, Tomaszem Personą czy Danielem Koczonem, grał do niedawna w jednym zespole, Stali Rzeszów. W Siarce grał też w przeszłości kierownik Stali i były piłkarz stalowowolskiego zespołu, z którym występował w ekstraklasie, Wojciech Nieradka. W Tarnobrzegu nie będzie mógł pełnić swojej funkcji, bo musi odpokutować karę nałożoną na niego przez Polski Związek Piłki Nożnej po meczu z Garbarnią w Krakowie. I w roli kierownika zastąpi go podczas derbów prezes piłkarskiej spółki ze Stalowej Woli, Mariusz Szymański.

Tomasz Tułacz, trener Siarki: To będzie mecz walki i mam tylko nadzieję, że walki fair play. Obu drużynom zależy na zwycięstwie. W takich meczach nie ma znaczenia, o jakie się gra cele, które się zajmuje miejsce w tabeli i jakim składem się dysponuje. Chciałbym bardzo by ci kibice, którzy zasiądą na trybunach opuszczali stadion zadowoleni z widowiska, jakie obejrzą. Takie mecze z dodatkowym dreszczykiem emocji zawsze są długo wspominane przez kibiców i oby tak było teraz.

Paweł Wtorek, trener Stali: Siarka jest faworytem spotkania, jest na pierwszym miejscu w tabeli. A my walczymy dalej. Czy obawiam się, że kibice w Tarnobrzegu źle mnie przyjmą? To mnie w ogóle nie interesuje. W naszym zespole wszyscy mogą zagrać oprócz Wojtka Fabianowskiego, który pauzuje za czerwoną kartką, nie ma w zespole urazów. To są derby, ważny mecz dla jednej i drugiej strony, a dla nas szczególnie, bo walczymy o utrzymanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie