Bieg "Nisko na piątkę". Patryk Marszałek najlepszy

Bieg „Nisko na Piątkę” odbył się w ramach obchodów Dni Niska. Trasa o długości 5 kilometrów prowadziła drogą asfaltową, na odcinku 200 metrów utwardzoną szutrową. Organizator zapewnił ciekawe pakiety startowe, wiele nagród do rozlosowania i świetne medale. Bieg ukończyło 221 osób i wzięły w nim udział liczne grupy reprezentujące Stalowowolski Klub Biegacza, Klubu Biegacza Witar Tarnobrzeg, Fartlek Gorzyce i Okolice oraz Grupy Biegowej Planeta Nisko.

Trasę najszybciej przebiegł Patryk Marszałek z CWKS Resovii Rzeszów - 15:28,23. Drugie miejsce zajął Michał Wojciechowski z Witaru Tarnobrzeg - 15:36,80, a trzeci był Volodymyr Timashov z Czerwonogradu. Tuż za podium znalazł się lider Stalowowolskiego Klubu Biegacza - Bogdan Dziuba - 16:06,16, a także młody talent z Katolickiego Klubu Sportowego Victoria Stalowa Wola, Stanisław Lebioda - 16:32,80. W pierwszej dziesiątce z naszego regionu mieliśmy jeszcze: Mariusza Turczyna (Majdan Królewski) - miejsce siódme, Roberta Pasiecznego (Fartlek Gorzyce i Okolice) - miejsce ósme oraz Bogdana Zmitrowicza (Nowa Dęba, Zmitek Team) - miejsce dziewiąte. - Jeszcze trzy lata temu marzeniem Moim było znaleźć się w pierwszej dwudziestce. Ten sezon w moim przypadku to starty, gdzie systematycznie plasuję się w pierwszej dziesiątce a w kategorii M40 zajmuję miejsce na podium na różnych dystansach. Przygotowania do Krynicy są na dobrej drodze. Jeszcze jeden start kontrolny - mówi Robert Pasieczny.

Młody Stanisław Lebioda także był zadowolony, tym bardziej że ma za sobą sporo kłopotów ze zdrowiem.

Start ten z trenerem potraktowaliśmy jako mocniejszą jednostkę treningową. Najważniejsze, że cały bieg był na luzie. Wynik jaki osiągnąłem po dwóch tygodniach trenowania i to mocnego treningu, cieszy - dodaje Stanisław Lebioda.

Wśród pań najlepsza okazała się klubowa koleżanka Staszka, Anna Wójcik. Czas 18:04,72 też cieszy. Drugie miejsce zajęła Paulina Wywłoka z Wierzbna, a trzecia była Małgorzata Siembida. W kategorii K20 najlepsza była Sylwia Bąba ze Stali Nowa Dęba. Spikerkę świetnie prowadził za to Adam Maślanka z Witaru Tarnobrzeg.

Trzeba przyznać, że Grupa Biegowa Planeta Nisko stanęła kolejny raz na wysokości zadania. Tomasz Oleksak wraz z grupa pasjonatów biegania stworzył ciekawą imprezę. Nie brakowało oczywiście losowania nagród. - Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim sponsorom naszego biegu. Bez was nie udałoby się go przygotować - podkreślał. Organizatorów chwalił jeden z głównych sponsorów, czyli szef niżańskiego samorządu, burmistrz Julian Ozimek. - Gratulacje dla Grupy Biegowej Planeta Nisko za przygotowanie zawodów. Dla każdego ze sportowców należą się wielkie brawa - dodał.

Honorowym darczyńcą biegu został ciekawy sportowiec Rafał Wilk. To były żużlowiec Stali Rzeszów, który w 2006 roku miał wypadek, po którym stracił władzę w nogach i w konsekwencji zakończył karierę żużlową. Po wypadku nie zrezygnował z czynnej kariery sportowej i zaczął uprawiać narciarstwo zjazdowe na nartach jednośladowych mono ski. Trenuje kolarstwo na rowerze z napędem ręcznym. W tej dyscyplinie odnosi sukcesy.