- Teraz wszystkie urządzenia spełniają najwyższe normy bezpieczeństwa i zapewniają to, co najważniejsze - ciepło dla mieszkańców naszego domu. Przed remontem było zupełnie inaczej. A teraz? Musimy chłopakom czasem przypominać, że w podkoszulkach w zimie nie wypada chodzić - żartuje siostra Teresa Bełza, pokazując pomieszczenie kotłowni po przemianie.
Żyli na tykającej bombie
Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Intelektualnie w Tarnobrzegu - Mokrzyszowie prowadzą siostry ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej. Opiekują się 67 podopiecznymi z różnym stopniem niepełnosprawności, w wieku od 6 do 70 lat. Chłopcy i panowie odnaleźli w tym domu bezpieczną przystań, schronienie przed światem, który ich nie przyjął. Bo są inni… Dzięki pracy sióstr i zatrudnionego personelu mają tu niemal wszystko, czego potrzebują. Opiekę przez całą dobę, dach nad głową, troskę, poświęcony czas, zainteresowanie. Jednak przez ostatnie lata wszyscy domownicy mieszkali w domu z tykającą w piwnicy bombą. Była nią przestarzała kotłownia, której stan w każdej chwili zagrażał tragedią.
Odzew z całej Polski
Siostry wzięły sprawy w swoje ręce i wyszły do ludzi. Założyły publiczną zbiórkę na stronie fundacji siepomaga.pl, apelowały o wsparcie w mediach i gdzie tylko można. Z pomocą szybko ruszyli mieszkańcy Mokrzyszowa. Nagłośnienie problemu spotkało się z wielkim odzewem. Pomógł urząd wojewódzki i urząd miasta Tarnobrzega. Datki płynęły z całej Polski.
Dziękujemy z całego serca
- To było dla nas niesamowite i wielką radością napawało, że nie zostałyśmy z problemem same, że są osoby, którym na sercu leży dobro naszych mieszkańców. Same nie mogłybyśmy sprostać takiej inwestycji - cieszy się siostra Teresa.- Dziękujemy za wsparcie z całego serca i obiecujemy pamięć w modlitwie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz zakaz handlu w niedzielę - rząd wstrzymuje zmiany
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?