[galeria_glowna]
Zdarzenia, w których na szczęście ludzie nie odnieśli obrażeń ciała, rozegrały się kwadrans po godzinie 14 w miejscu, gdzie rozpoczyna się objazd na trasie Tarnobrzeg - Stalowa Wola. I właśnie czasowa zmiana organizacji ruchu w tym miejscu, była pośrednią przyczyną kolizji.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca volkswagenem bora mieszkanka Trześni (powiat tarnobrzeski), jadąc od strony Tarnobrzega na wprost, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu wyjeżdżającemu z prawej strony kierowcy hondy crv. Po zmianie organizacji ruchu na czas remontu, pierwszeństwo mają samochody poruszające się objazdem. Najwidoczniej młoda kobieta z volkswagena nie zauważyła znaków na jezdni lub jechała "na pamięć".
Samochody zderzyły się czołowo, po czym volkswagen spadł z drogi i staranował dwa przęsła betonowego ogrodzenia placu będącego własnością jednej z firm. Na szczęście dla kierującej, ogrodzenie wykonane jest z cienkich płyt, które pod naporem samochodu pękły.
Zarówno kierująca volkswagenem mieszkanka powiatu tarnobrzeskiego, jak i dwie osoby - mężczyzna i kobieta jadący hondą, nie uskarżali się na obrażenia. Najprawdopodobniej więc zdarzenie zakwalifikowane zostanie jako kolizja, choć skutki zderzenia mogły być znacznie poważniejsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
