Kolejnymi, którzy zdecydowali się na podpisanie nowych, zaproponowanych przez klubowych działaczy umów byli dwaj bramkarze tarnobrzeskiej drużyny Kamil Beszczyński i Łukasz Ćwiczak.
Trener Artur Kupiec może, więc być spokojny o obsadę bramki. Obaj są zawodnikami wysokiej klasy, co przy zmienionej defensywie, która ma być znacznie silniejsza niż jesienią, dobrze rokuje tarnobrzeskiej drużynie. Jednym z tych, który jako pierwszy zdecydował się podpisać nową umowę był obrońca Daniel Beszczyński.
- Jestem mocno związany z Siarką, dlatego zależało mi na pozostaniu w tej drużynie. Miałem tylko bardzo krotką chwilę zawahania, ale rozwiała mi ją żona, która powiedziała, że powinienem nie tylko podpisać umowę z tym klubem, ale i zrobić wszystko by się utrzymać w drugiej lidze. Wolałbym mówić tylko za siebie, ale przyznam, że postawa kolegów z drużyny jest budująca. Wiemy jaka jest sytuacja, wiemy jakie wyniki uzyskiwaliśmy i które miejsce zajęliśmy na półmetku. Do rundy wiosennej jeszcze daleko, ale my już teraz myślimy o tych meczach. Moim zdaniem wszystko w tej lidze może się jeszcze zdarzyć, zostało przecież aż 17 meczów - stwierdził Daniel.
Szerzej w piątkowym papierowym wydaniu Echa Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?