Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Branża hotelarska najpierw zmagała się z pandemią, teraz doszła wojna na Ukrainie. "Zagraniczni turyści rezygnują z przyjazdów"

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
– W okresie pandemii rynek nieruchomości hotelowych ucierpiał najbardziej ze wszystkich sektorów nieruchomości. Wiele wskazuje na to, że również zostanie najbardziej dotknięty obecną sytuacją – ocenia ekspert.
– W okresie pandemii rynek nieruchomości hotelowych ucierpiał najbardziej ze wszystkich sektorów nieruchomości. Wiele wskazuje na to, że również zostanie najbardziej dotknięty obecną sytuacją – ocenia ekspert. Lukasz Kaczanowski/ Polska Press
Po dwóch trudnych latach dla branży hotelowej pojawiło się kolejne wyzwanie, związane z atakiem wojsk rosyjskich na Ukrainę. – Zagraniczni turyści, postrzegając Polskę jako kraj przyfrontowy, w obawie przed potencjalnym zagrożeniem zaczęli rezygnować z planowanych wyjazdów do naszego kraju i pobytu w lokalnych hotelach – zaznacza Dariusz Książak, Emmerson Evaluation. Z kolei polscy turyści w obawie przed skutkami ekonomicznego konfliktu oraz galopującą inflacją również wstrzymują się z decyzją o rezerwacji miejsc noclegowych.

Dane pochodzące z Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że w całej Polsce na koniec lipca 2021 r. funkcjonowało 2521 obiektów skategoryzowanych stricte jako hotele, liczących prawie 297 tysięcy miejsc noclegowych. Oznacza to, że w porównaniu do 2020 r. mieliśmy do czynienia z nieznacznym wzrostem liczby obiektów wynoszącym 0,9 proc., natomiast miejsc noclegowych o 7,4 proc. Przekłada się to na zwiększoną podaż w stosunku do 2020 r. w 6 województwach – wynika z raportu „Rynek hoteli i condohoteli w Polsce”, przygotowany przez Emmerson Evaluation.

Największy wzrost liczby hoteli (5,4 proc.) wystąpił w województwie pomorskim, gdzie Polacy chętnie wykupywali noclegi w okresach wakacyjnych. Natomiast najwięcej miejsc noclegowych przybyło w województwie mazowieckim, o 15,1 proc.

Z kolei najbardziej wyraźny spadek podaży hoteli oraz miejsc noclegowych odnotowało województwo lubuskie, odpowiednio o 7,5 proc. dla obiektów hotelarskich oraz 3,7 proc. dla miejsc noclegowych. Porównując dane z 2021 r. do danych z 2019 r., widoczne jest zmniejszenie liczby obiektów hotelowych.

Do wyników sprzed pandemii jeszcze nie wróciliśmy

Ponadto autorzy raportu wskazują, że podaż nie wróciła jeszcze do stanu sprzed pandemii i była mniejsza o 4,3 proc. Z kolei liczba miejsc noclegowych wzrosła, o 3,7 proc. Największy wzrost podaży hoteli wystąpił (tak samo jak w 2020 r.) w województwie pomorskim. Spośród wszystkich województw opolskie odnotowało największe spadki podaży zarówno obiektów hotelowych (-14,3 proc.), jak i miejsc noclegowych (-11,4 proc.).

Rok 2021 w stosunku do roku poprzedniego charakteryzował się wzrostem liczby wszystkich turystów, którzy odwiedzili hotele o 29 proc., co daje łącznie 3 230 061 więcej gości. Natomiast liczba klientów z zagranicy poszła w tym czasie w górę o 15 proc., czyli o 260 753 osoby. Analiza 2021 r. względem roku 2019, pokazuje jednak, że liczba osób odwiedzających hotele nie wróciła jeszcze do stanu sprzed pandemii. Zmniejszenie liczby gości wynosi 39 proc., czyli o 9 150 104 osoby. W 2021 r. do polskich hoteli przyjechało o 67 proc. mniej zagranicznych turystów niż w roku 2019, co w przeliczeniu stanowi ubytek 4 009 357 gości.

Branża odczuwa wojnę na Ukrainie

Po dwóch trudnych latach dla branży hotelowej pojawiło się kolejne wyzwanie, związane z atakiem wojsk rosyjskich na Ukrainę. Wiele polskich obiektów udostępniło bezpłatne miejsca noclegowe dla Ukraińców. Jednak nie wszyscy Ukraińcy potrzebowali bezpłatnej pomocy. Część osób przyjeżdżających zza wschodniej granicy, dysponowała gotówką i mogła zorganizować noclegi we własnym zakresie.

Bardzo dużo firm posiadających swoje oddziały na Ukrainie zdecydowało się ściągnąć swoich pracowników wraz z rodzinami do Polski, opłacając noclegi w obiektach hotelowych. Paradoksalnie w pierwszych miesiącach wojny hotele notowały zatem bardzo dobre wyniki obłożenia, co raczej nie będzie długotrwałym trendem, zaznaczają autorzy raportu.

– Konflikt zbrojny tuż za wschodnią granicą niesie za sobą negatywne skutki dla polskiego rynku hotelowego. Zagraniczni turyści, postrzegając Polskę jako kraj przyfrontowy, w obawie przed potencjalnym zagrożeniem zaczęli rezygnować z planowanych wyjazdów do naszego kraju i pobytu w lokalnych hotelach. Obecnie, rezerwacje dokonywane są bardzo późno, nawet bezpośrednio przed przyjazdem. Polscy turyści w obawie przed skutkami ekonomicznego konfliktu oraz galopującą inflacją również wstrzymują się z decyzją o rezerwacji miejsc noclegowych – zaznacza Dariusz Książak, Prezes Zarządu Emmerson Evaluation.

Rekordowa inflacja nie pomaga

Kolejnym problemem, również dla branży hotelarskiej, jest rekordowo wysoka inflacja. Przedsiębiorcy, w tym także hotelarze, borykają się z dotkliwym problemem, jakim są podwyżki cen energii. Presja inflacyjna i zwiększone koszty działalności operacyjnej hoteli wymuszają na branży podwyżki swoich usług.

– W okresie pandemii rynek nieruchomości hotelowych ucierpiał najbardziej ze wszystkich sektorów nieruchomości. Wiele wskazuje na to, że również zostanie najbardziej dotknięty obecną sytuacją - rozchwianą gospodarką, galopującą inflacją, a przede wszystkim wojną w Ukrainie. W zależności od tego, kiedy skończy się konflikt za wschodnią granicą i jak szybko zostanie zdławiona inflacja oraz ustabilizowana gospodarka, będzie można dokładniej prognozować dalsze losy sektora. Branża hotelarska jednak już nie po raz pierwszy musi dostosowywać się do nowej rzeczywistości. Nasz rynek jest coraz bardziej dojrzały, a hotelarze nauczeni doświadczeniem pandemii coraz lepiej radzą sobie w nieprzyjaznych warunkach – podsumowuje ekspert.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Branża hotelarska najpierw zmagała się z pandemią, teraz doszła wojna na Ukrainie. "Zagraniczni turyści rezygnują z przyjazdów" - Strefa Biznesu

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie