Burzliwa dyskusja i niejednomyślne absolutorium dla zarządu powiatu tarnobrzeskiego

Głosowanie nad wotum zaufania poprzedziła debata nad raportem o stanie powiatu za rok 2021 przedstawiona przez sekretarza powiatu Kazimierza Błasiaka. Zanim radni zagłosowali nad absolutorium zapoznali się ze sprawozdaniem finansowym i sprawozdaniem zarządu z wykonania budżetu wraz z pozytywną opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Starosta Jerzy Sudoł podał, że realizacja planowanego w 2021 roku dochodu wyniosła 103 procent i zamknęła się kwotą 62 milionów złotych, zaś wydatki wyniosły niespełna 57 milionów złotych.

Jak informuje Starostwo Powiatowe dyskusja, która poprzedziła głosowanie nad tymi uchwałami była dość burzliwa, bo jak stwierdził starosta Jerzy Sudoł, każda gmina chce, by jak najwięcej budżetowych pieniędzy trafiło właśnie do niej.

Uchwała o udzieleniu wotum zaufania zapadła przy jednym głosie wstrzymującym się. Przy absolutorium dwoje radnych - Krystyna Kozieja z Grębowa i Paweł Bartoszek z Wrzaw w gminie Gorzyce - wstrzymało się od głosu. Radny miał uwagi do nierównego jego zdaniem podziału pieniędzy między gminy.

Starosta podkreślił, że jednak żaden z radnych nie zagłosował przeciw uchwałom.

Bardzo nas to cieszy, bo staramy się ścignąć jak najwięcej środków dla powiatu tarnobrzeskiego. Kiedy zaczynałem urzędowanie obiecywałem, że będę się starał, by wszystkie gminy rozwijały się równomiernie i staram się dotrzymywać słowa. Mam nadzieję, że uda nam się zrobić jeszcze wiele dobrych rzeczy. Jako zarząd poprawiamy infrastrukturę drogową, budujemy chodniki, żeby było bezpieczniej, dbamy o szpital w Nowej Dębie, o Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, dbamy o zabytki, staramy się pomóc opiece społecznej i oświacie

- powiedział Jerzy Sudoł.