Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były już pierwsze prawdziwki! Sobotnie handlowanie w Tarnobrzegu

Piotr SZPAK
sxc.hu
Tym razem nikt nie miał prawa narzekać na aurę, a jeśli już to tylko ci, którzy nie przepadają za wysoką temperaturą. Zresztą nim słonko zaczęło dogrzewać minął już czas handlowania.

Kto wybrał się na targowiska z samego rana ten był podwójnie zadowolony, bowiem oprócz rześkiego powietrza było mnóstwo towaru.

Sensacją sobotniego handlowania była możliwość kupienia pierwszych tegorocznych grzybów. Majowe prawdziwki pojawiają się nie w każdym roku, ale po ostatnich opadach deszczu i gorącu, które towarzyszy nam od kilku dni pierwsze grzyby już rosną. Doświadczeni grzybiarze zaskoczeni byli możliwością kupienia podgrzybków, które uważane są na grzyby późno letnie a nawet jesienne.

Na targowisku, a raczej przed wejściem na targowisko przy ulicy Kwiatkowskiego pojawiły się prawdziwki (30 złotych za siedem sztuk) oraz kurki wycenione na 7 złotych za "kupkę".

Po raz pierwszy w tym roku można było kupić czereśnie. Cena od 12 do 14 złotych za kilogram. Owoce jednak dalekie były od ideału, a miąższu wokół pestki było niewiele. Za dwa tygodnie będziemy już mogli delektować się znacznie dorodniejszymi, słodkimi a co najważniejsze dużo tańszymi czereśniami. Sporo było truskawek, a ich cena bardzo zróżnicowana. Były miejsca (z rana) gdzie za kilogram wystarczyło zapłacić 6 złotych, ale były też takie gdzie żądano aż 12 złotych za kilogram. Dużo było pomidorów a te najtańsze i można było kupić płacąc za kilogram 3,50 złotych, ale były też i dwukrotnie droższe. Staniały ogórki, kilogram można było kupić w cenie 2-3 złotych. Pęczek buraczków ćwikłowych ze sporej wielkości botwiną wyceniony był na 2 - 2,50 złotych, sałata, rzodkiewka oraz szczypiorek kosztowały złotówkę.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Po raz pierwszy można było kupić fasolkę szparagową, ale jest cena była bardzo wysoka i wynosiła 18 złotych za kilogram. Z tygodnia na tydzień ładniejsze są kalafiory, w sobotę wycenione były od 2 do 3 złotych za sztukę, o złotówkę droższe były pierwsze tegoroczne brokuły. Główka kapusty włoskiej kosztowała od 1,50 do 2 złotych, ale były miejsca gdzie można było ją kupić płacąc złotówkę. Esteci mieli olbrzymi wybór wśród kwiatów. Piękne niebieskie i żółte lilie wycenione były na 1,50 złotego za sztukę, tyle samo trzeba było zapłacić za średniej wielkości róże. Hitem były pierwsze w tym roku piwonie, które z kwiatów były kupowane chyba najchętniej i kosztowały średnio 1,50 - 2 złotych za sztukę.

Wreszcie zadowoleni byli handlujący obuwiem oraz odzieżą. Ruch przy tych stoiskach był duży. Na utarg nie narzekali także handlujący okularami przeciwsłonecznymi oraz koszulkami polo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie