Podwyżki cen prądu w 2020. O ile drożej będzie?
Rozmowy na temat podwyżki cen prądu w 2020 roku toczą się już od kilku tygodni. W rządzie panował w tej sprawie prawdziwy chaos komunikacyjny. Jak podaje RMF FM, początkowo minister aktywów państwowych, Jacek Sasin, zapowiadał, że podwyżek dla gospodarstw domowych nie będzie.
W połowie listopada do Urzędu Regulacji Energetyki zostały złożone wnioski o podwyżki cen energii dla gospodarstw domowych, które zakładały wzrost cen prądu nawet o 20-40 procent. Wtedy też minister Jacek Sasin zaczął zapewniać, że:
rząd zrobi wszystko, żeby Polacy podwyżek nie odczuli
.
Mówił też, że starają się, żeby podwyżki były jak najniższe i odbędą się rozmowy z szefami koncernów energetycznych.
Nieco później minister Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że Polacy powinni szykować się na kilkuprocentowy wzrost cen.
O ile wzrosną ceny prądu? Konferencja
We wtorek po godzinie 15 prezes Urzędu Regulacji Energetyki, Rafał Gawin, poinformował, że stawka za prąd dla klientów Tauronu wzrośnie o około 9 złotych miesięcznie. Zatwierdził także taryfy dystrybucyjne wszystkich dystrybutorów i taryfę przesyłową. Dla przeciętnego gospodarstwa domowego oznacza to wzrost w przedziale 0,80 - 1,80 złotych miesięcznie.
Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki odmówił jednak zatwierdzenia taryf pozostałych sprzedawców z grup PGE, Energi oraz Enei. To oznacza, że [b]od początku 2020 roku muszą oni stosować się do taryfy z 2018 roku[/b[.
Sprzedawcy mają kilkanaście dni na odwołanie się od tej decyzji.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?