Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarny rynek papierosowy w Europie kwitnie, ale Polska jest zieloną wyspą

.
axonite z Pixabay
Podczas gdy Unię Europejską zalewają nielegalne papierosy, a straty budżetowe spowodowane czarnym rynkiem papierosowym sięgają 10,4 miliarda euro, pozytywnym przykładem świeci Polska. Na mapie Wspólnoty jesteśmy zieloną wyspą, z historycznie niskim udziałem szarej strefy w rynku tytoniowym (4,9 proc.) oraz jednym z państw UE najlepiej radzących sobie w walce z przemytem papierosów, donosi najnowszy raport KPMG. Skuteczność polskich służb w walce z przestępczością tytoniową i roztropna polityka akcyzowa rządu są dwoma głównymi czynnikami, dzięki którym Polska uniknęła scenariusza francuskiego. We Francji szara strefa tytoniowa jest dziś najwyższa w całej UE.

Francja tonie w nielegalnych papierosach

Według analiz firmy KPMG w ub. roku w szara strefa na europejskim rynku tytoniowym (UE, Wielka Brytania, Norwegia i Szwajcaria) wyniosła 8,1 proc. Europejczycy wypalili 35,5 mld sztuk nielegalnych papierosów – to o 1,3 mld więcej, niż rok wcześniej (wzrost o 3,9 proc. rok do roku).

Najgorsza sytuacja panuje we Francji, gdzie szara strefa rozrosła się do rozmiarów niespotykanych w żadnym innym państwie UE. Sięga ona aż 29,4 proc. tamtejszego rynku. Dziś średnio co trzeci papieros wypalany nad Sekwaną pochodzi z nielegalnych źródeł. Przekłada się to na 15,1 mld sztuk nielegalnych papierosów, które Francuzi skonsumowali w ub. roku. Około połowę (7,96 mld) stanowiły podróbki papierosów znanych marek (wzrost o 33,1 proc.). Obecnej w UE średnio 6 na 10 podrabianych papierosów (64,7 proc.) konsumowanych jest właśnie we Francji, która z ojczyzny mody staje się niejako ojczyzną podróbek.

Szara strefa na francuskim rynku tytoniowym rośnie od lat. W 2019 r. udział nielegalnych papierosów na tym rynku wynosił 13,7 proc.. W 2020 r. było to już 23,1 proc., a na koniec 2021 r. – zbliżał się już do granicy 30 proc.

Firma KPMG szacuje, że dla francuskiego fiskusa funkcjonowanie czarnego rynku papierosowego w tej skali oznacza stratę rzędu 6,2 miliarda euro. Francuski rząd zbiera teraz żniwo drakońskich podwyżek akcyzy na wszystkie wyroby nikotynowe. Tamtejsi konsumenci – wbrew oczekiwaniom francuskiego rządu, że rzucą ten nałóg, jeśli wszystkie wyroby z nikotyną będą kosztowały krocie – palą dalej, tylko kupują papierosy na czarnym rynku.

Polska wzorem dla Europy w walce z szarą strefą tytoniową

Nie wszędzie w Europie kondycja rynku tytoniowego jest tak alarmująca, jak we Francji. Powody do dumy może mieć w tym obszarze Polska.

Analitycy KPMG odnotowali w naszym kraju historycznie niski udział szarej strefy w rynku tytoniowym: w ub. roku nielegalne papierosy stanowiły 4,9 proc. rynku (2,1 mld sztuk). Polska może też pochwalić się najwyższą w całej UE dynamiką spadku konsumpcji papierosów z przemytu: w minionym roku polscy palacze wypalili ich o 1,4 mld mniej niż rok wcześniej (spadek o 3,7 proc. rok do roku). Równolegle w Polsce rośnie legalna sprzedaż papierosów. W ub. roku całkowita konsumpcja sięgnęła 41,9 mld sztuk – to o 1,32 mld więcej niż rok wcześniej.

– W ostatnich kilku latach walka z papierosowym podziemiem w Polsce przypomina dobrze naoliwioną maszynę. Każdy element znakomicie spełnia w niej swoją funkcję. Od zmian w prawie eliminujących luki, po jego skuteczną egzekucję. Jako rynek graniczny UE wykazujemy się dużą roztropnością w kwestiach właściwego wyważenia akcyzy na wyroby tytoniowe. Powinniśmy brać pod uwagę nie tylko kwestie zewnętrzne, takie jak ryzyko przemytu ze Wschodu, lecz także kwestie wewnętrzne, takie jak potrzeba zapewnienia blisko 8 milionom naszych palaczy przystępnych ekonomicznie alternatyw, konkurencyjnych wobec papierosów, które mogliby wybierać zamiast palenia. Szczególnie, że od początku roku rynek papierosów w Polsce rośnie w dwucyfrowym tempie – mówi Michał Mierzejewski, Prezes Zarządu Philip Morris Polska i Kraje Bałtyckie.

Koncern Philip Morris International od lat jest największym w branży tytoniowej płatnikiem podatków nad Wisłą: akcyzy, VAT-u i CIT-u. Amerykańska firma zainwestowała jak dotąd ponad 20 miliardów złotych w polską gospodarkę, w tym w unowocześnienie jej fabryki na krakowskich Czyżynach.
Prezes polskiego Philipa Morrisa dodaje również, że za tak niskim udziałem szarej strefy w naszym rynku stoi olbrzymia praca służb mundurowych: CBŚP, KAS i Straży Granicznej. To dzięki ich działaniom nasz kraj jest dziś stawiany za wzór skuteczności w walce ze zorganizowaną przestępczością tytoniową.

Paryż powinien brać przykład z Warszawy

Badania w obszarze szarej strefy i jej wpływu na polską gospodarkę od lat prowadzi nad Wisłą Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG). W rozmowie z naszą redakcją Jacek Fundowicz, wiceprezes IPAG, odniósł się do tez i danych z raportu KPMG:

– Traktujemy raport KPMG jako kolejny dowód na potwierdzenie trendów i kierunków, które nasz Instytut wskazywał wcześniej – mówi Jacek Fundowicz i przypomina, że szara strefa na polskim rynku tytoniowym maleje konsekwentnie od 2015 roku.
Dzięki opanowaniu szarej strefy papierosowej na większe zyski z legalnej sprzedaży może liczyć więc polski fiskus. Co więcej, drastyczny spadek wypalanych nad Wisłą papierosów z przemytu idzie w parze ze wzrostem sprzedaży legalnej. Ekspert wskazuje, że nawet według ostrożnych szacunków spadek szarej strefy tytoniowej o 1 punkt procentowy na rzecz legalnej sprzedaży przynosi budżetowi około 250 milionów zł rocznie więcej z tytułu podatków.

Wiceprezes IPAG przekonuje, że z ekonomicznego punktu widzenia dane KPMG są dobrym prognostykiem dla branży w Polsce, a także potwierdzeniem skuteczności polityki akcyzowej rządu w ostatnich latach.

– Polska wypada dziś świetnie np. na tle Francji, której polityka akcyzowa, oparta na wysokich podwyżkach akcyzy, okazała się fiaskiem i doprowadziła do rozrostu szarej strefy, zbliżającej się do 30 proc. Można oczywiście powiedzieć, że taki wynik jest już zmartwieniem Francuzów, a nie naszym. Trzeba jednak pamiętać, że w przeszłości to właśnie Francja często zabierała decydujący głos w kwestiach polityki akcyzowej na wyroby nikotynowe na poziomie unijnym, rekomendując wprowadzanie wysokich podwyżek w innych krajach UE. Dane pokazują, że z fiskalnego punktu widzenia strategia francuska jest kosztowna dla budżetu, narażając go na znaczące straty – przekonuje Jacek Fundowicz.

Polski fiskus w komfortowej sytuacji?

W rozmowie z nami Jacek Fundowicz zauważa, że Ministerstwo Finansów ma dziś komfortową sytuację. Polski rynek tytoniowy jest zabezpieczony przed przemytnikami. Fiskus już liczy wyższe wpływy podatkowe z akcyzy. Zdaniem wiceprezesa IPAG podwyżka minimum akcyzowego na papierosy z początku tego roku przyniosła wprawdzie wymierną korzyść fiskusowi, ale już nie resortowi zdrowia.

Skutkiem wspomnianej podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe był wzrost ceny najtańszych papierosów (ich sprzedaż sięga nawet 80 proc. całkowitej sprzedaży papierosów w naszym kraju) o około 50 groszy. Choć podwyżka wpłynęła pozytywnie na budżet, to nie wpłynęła pozytywnie na zachowania konsumentów i nie ograniczyła palenia:

– Ministerstwo Zdrowia, widząc dane o rosnącym spożyciu papierosów w kraju oraz te dotyczące palenia papierosów wśród młodzieży, dla której papierosy są po prostu tanie i łatwo dostępne, powodów do zadowolenia pewnie nie ma. W tej sytuacji trudno oczywiście o znalezienie optimum, złotego środka między interesami zdrowotnymi i fiskalnymi. Pytanie czy w tej sytuacji Ministerstwo Finansów jest w stanie wykonać ukłon w kierunku Ministerstwa Zdrowia, przywiązując np. minimum akcyzowe na papierosy do wskaźnika inflacji – wskazuje Jacek Fundowicz.

Ekspert przypomina, że pierwotnie podwyżkę tego minimum akcyzowego na papierosy uzasadniano właśnie argumentem prozdrowotnym – troską o zdrowie Polek i Polaków:

– Tymczasem obserwujemy wzrost legalnej sprzedaży papierosów, a więc podwyżka nie zniechęciła naszych rodaków do palenia. Osiągnęła wprawdzie cel fiskalny, ale już nie cel zdrowotny. Być może to dobry czas dla rządu, aby i o ten cel się upomnieć? – pyta Jacek Fundowicz, wiceprezes zarządu IPAG.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czarny rynek papierosowy w Europie kwitnie, ale Polska jest zieloną wyspą - Gazeta Krakowska

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie