We wtorek zadzwonił do nas czytelnik z propozycją zwrócenia uwagi na garaże zalewane przez deszcz. Jest tam około dwustu garaży, ale do kilkudziesięciu dojście jest w deszczowe dni niemożliwe suchą nogą.
Sprawdziliśmy i rzeczywiście zobaczyliśmy olbrzymia kałużę między szeregiem garaży. - Władze miasta obiecały odwodnić ten teren, przy okazji budowy kanalizacji deszczowej dla Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - powiedział nam jeden z właścicieli garaży.
Jak się dowiedzieliśmy w Wydziale Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego, garażowicze sami sobie są winni powodzi. - Właściciele garaży porobili sobie betonowe wjazdy, każdy na własną rękę. Są na różnych poziomach i woda ścieka po nich, zalewając innych - usłyszeliśmy od zastępcy naczelnika Andrzeja Wojtasia.
Dodał, że aby można było odwodnić teren i zrobić kanalizację burzową, trzeba najpierw teren utwardzić. Bez utwardzenia, kanalizacja zamuliłaby się szybko piachem - powiedział Wojtaś. - Wszystko więc w ręku właścicieli garaży. Jeżeli dogadają się miedzy sobą i zechcą z nami współpracować, jesteśmy na tę współpracę otwarci - zapewnił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?