Biegacze przybyli z różnych rejonów Polski, obok tarnobrzeżan w szranki stanęli zawodnicy między innymi z Przemyśla, Rzeszowa, Krakowa i wielu innych miejscowości dalszych i bliższych jak Mielec, Stalowa Wola i Gorzyce. Walczyli o Puchar Prezydenta Miasta Tarnobrzega i taki też otrzymali z rąk pełniącego obowiązki prezydenta, Kamila Kalinki.
Trasa tegorocznego bieg RUN.Fit biegła wzdłuż Wisły oraz w okolicy głównej areny Dni Tarnobrzega. Na wytyczonej w terenie trasie na biegaczy czekało około 20 przeszkód, naturalnych i tych sztucznych wykonanych przez organizatora zawodów. Były przeprawy przez kanał w grząskim błocie, były niekończące się, wysokie na trzy metry szuwary. Były opony do przejścia i dźwigania, ścianki i równoważnie. Ale nie zabrakło tez czołgania się w błocie pod drutem kolczastym. Zawodnicy biegli również przez ustawione na trasie samochody. Wspinali się za pomocą lin po murze. Nosili drągi. Ślizgali się nawet po długiej na 15 metrów ślizgawce wodnej.
Tytuł zwycięzcy zmagań obronił ubiegłoroczny triumfator biegu Filip Zaręba z klubu Zabiegani Mielec. Drugie miejsce zajął Piotr Proszowski. Wśród kobiet najlepszą okazała się Monika Osiński. Drugie i trzecie miejsca zajęły siostry Kamila i Karolina Moskwa z klubu Husaria Rzeszów. Tarnobrzeżanin Antoni Roman zajął zaszczytne trzecie miejsce, wśród wszystkich startujących. Gratulacje należą się nie tylko nagrodzonym, ale także wszystkim, którzy ukończyli ciężki bieg.
Zwycięzcy otrzymali nagrody rzeczowe - najlepsi w kategorii mężczyzna i kobieta wyjechali z Tarnobrzega z kompletem nowych kół do samochodu, ufundowanych przez firmę Targum. Otrzymali też inne nagrody, w tym karnety do tarnobrzeskiego klubu Fiteska, vouchery do studia stylizacji fryzur czy vouchery na zdrowe jedzenie. Były także nagrody pieniężne. Natomiast dwudniowy pobyt w SPA, wraz z masażami oraz noclegiem trafiły do najstarszego mężczyzny i kobiety biorących udział w zawodach. Prawie każdy z zawodników biorących udział w biegu, choć zmęczony niemal 8-kilometrową trasą, z uśmiechem na twarzy opuszczał teren biegu, trzymając w dłoni siatkę pełną odżywek, suplementów, bidonów i wiele innych nagród, które uczestnicy biegu otrzymali od sponsorów imprezy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: eSkadra na mundial - ARKADIUSZ MILIK
Źródło: vivi24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?