Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do rzeki Łęg w Wilczej Woli ktoś wrzucił martwego psa. Do jego obroży przywiązał reklamówkę z cegłami

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
We wtorek wieczorem do dyżurnego kolbuszowskiej policji zadzwonił mężczyzna, który zauważył w okolicy kładki na rzece Łęg w Wilczej Woli, martwego psa.

Interweniujący na miejscu policjanci ustalili, że do obroży zwierzęcia przywiązana była reklamówka wypełniona cegłami. Z pomocą strażaków wyciągnięto psa na brzeg. Policjanci wykonali oględziny zwierzęcia i miejsca zdarzenia.

Na miejsce przyjechał również lekarz weterynarii, który zabezpieczył zwierzę do badań sekcyjnych. Dzięki ustaleniom dzielnicowego udało się wytypować gospodarstwo, z którego pochodził pies. Funkcjonariusze ustalili wstępnie właściciela zwierzęcia. Mężczyzna oświadczył, że pies zdechł z powodu choroby, a jego ciało prawdopodobnie wyrzucił jeden z członków rodziny.

Do rzeki Łęg w Wilczej Woli ktoś wrzucił martwego psa. Do jego obroży przywiązał reklamówkę z cegłami

Uzyskana w środę od lekarza weterynarii opinia potwierdza, że zwierzę już nie żyło, kiedy zostało wrzucone do wody. W sprawie trwają dalsze czynności. Sprawca tego czynu musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za wykroczenie, które przewiduje karę nawet do 5 tysięcy grzywny. Policjanci przypominają, że właściciele zwierząt w przypadku ich śmierci mają obowiązek utylizacji.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?



Co może policjant, a czego nie?


Czy dostałbyś się do policji? Test


Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery


Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże?


od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie