- Wciąż przychodzą do nas deklaracje wysłane pocztą tradycyjną, zliczamy także e-deklaracje. Do tej chwili mamy 35 tysięcy 621 zeznań podatkowych - informuje Grażyna Pelewicz, naczelnik Urzędu Skarbowego w Stalowej Woli.
Jedynie 802 podatników z regionu stalowowolskiego, swoje zeznania złożyło przez Internet. To ogółem niewiele, choć ponad trzykrotnie więcej, niż rok wcześniej. Przed rokiem ogółem w stalowowolskiej "skarbówce" przyjęto 36.850 zeznań podatkowych. Z pewnością w tym roku będzie ich dokładnie tyle samo (część podatników umarło, pojawili się nowi, następuje migracja ludności).
W Tarnobrzegu także trwa przyjmowanie wysłanych pocztą deklaracji i wprowadzanie danych do systemu. Pracownicy urzędu skarbowego weryfikują obliczenia podatników.
- Do dziś dotarło do nas 35 tysięcy 200 zeznań, w tym 610 złożonych przez Internet - mówi Marek Skocki, naczelnik Urzędu Skarbowego w Tarnobrzegu.
Ogółem w naszym regionie co najmniej kilka tysięcy złożonych deklaracji zawiera błędy - ich autorzy będą musieli nanieść poprawki. Bardzo często podatnicy zapominają się podpisać na dokumencie, inni wprowadzili do formularza niewłaściwą kwotę ulgi na dzieci (inną, niż w załączniku O). Inne błędy to na przykład brak danych osobowych i adresu obdarowanej przez nas osoby.
- Częstym błędem jest też wpisany w rubryce na numer NIP podatnika, numer płatnika. Zdecydowanie częściej błędy obliczeniowe popełniają osoby fizyczne, być może dlatego, że przedsiębiorcy często korzystają z usług księgowych - dodaje Grażyna Pelewicz, naczelnik US w Stalowej Woli.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?