- Jestem właścicielem działek przy ul. Wczasowej, chciałem tam wybudować dom, ale ktoś podpowiedział mi, że na 99 procent nie mam takiej szansy - mówi Krzysztof Sałek, mieszkaniec Nowej Dęby. Dlaczego? - Teren jest zarezerwowany pod budowę obwodnicy - słyszymy w Urzędzie Miasta i Gminy.
Kiedy budowa ruszy, tego nie wie nikt. Nawet Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która inwestycję ma w swoich planach od 30 lat. Przyszła obwodnica jest zaznaczona na planie zagospodarowania przestrzennego województwa podkarpackiego. Zaczyna się w Tarnowskiej Woli, biegnie wzdłuż torów przy ulicy Wczasowej w Nowej Dębie, a kończy przy wiadukcie w okolicy Majdanu Królewskiego.
- Plany budowy dwupasmówki blokują zabudowę trwałą po lewej stronie ulicy Wczasowej. To znaczy, że nie można tam stawiać domów. W tym rejonie dopuszczamy tylko budowę garaży. Właściciele takich budyneczków mają pozwolenia czasowe - wyjaśnia Aleksander Mokrzycki, główny specjalista ds. inwestycji w Urzędzie Miasta i Gminy.
Obwodnica jest inwestycją krajową. Jej budowa może równie dobrze pozostać na papierze, bo pochłonie dziesiątki milionów złotych. Na razie krzyżuje plany właścicielom działek w okolicy. Żeby uniknąć rozczarowania, przed nabyciem wymarzonego kawałka ziemi lepiej przyjrzeć się, jakie ma przeznaczenie w gminnych planach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?