Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat maleńkiej Tosi. Nikt nie potrafi zdiagnozować jej choroby

Paulina Baran
Rusza wielka akcja w Połańcu. Dziesięciomiesięczna Tosia, której rodzice pochodzą z tej miejscowości powinna już siedzieć, a nawet uczyć się stawiać pierwsze kroki. Niestety potworne ataki padaczkowe zupełnie wyniszczyły jej maleńki organizm. Dziewczynka nadal ogląda świat z pozycji leżącej, nic także nie słyszy. Rodzice zbierają pieniądze na jej leczenie i rehabilitację.

ZOBACZ: To ostatni śmiech Tosi nagrany 3 miesiące temu. Pomóżmy dziewczynce odzyskać uśmiech na twarzy i odkryć smak beztroskiego dzieciństwa.

Radość z narodzin zamieniła się w dramat
Dzień narodzin dziecka rodzice zapamiętują na zawsze. Tak długo wyczekiwany pierwszy dotyk, powrót z maluszkiem do domu i nowy radosny etap życia... Pochodzący z Połańca, a obecnie mieszkający w Krakowie rodzice dziesięciomiesięcznej Antosi, niestety nie mieli tyle szczęścia. Ich radość niezwykle szybko przerodziła się w nieopisany ból i strach. Tosia zaraz po urodzeniu dostała ataku padaczki, lekarze przepisali jej leki w nadziei, że drgawki ustaną. Niestety kolejne badania nie dały odpowiedzi na pytanie, na co cierpi ich córka. Najgorsze jest to, że dziewczynka zupełnie straciła słuch, ataki padaczki nie ustały lecz są coraz częstsze, a lekarze nie są w stanie stwierdzić, co tak naprawdę jej dolega. Istnieją przypuszczenia, że dziewczynka cierpi na jakąś chorobę genetyczną, rodzice wierzą, że jeżeli wreszcie uda się ją zdjagnozować to znajdzie się lek, który jej pomoże.

Teraz rodzice stawiają wszystko na jedną kartę, planują wyjechać z córką zagranicę, gdzie specjaliści pomogą ustalić, co jej dolega. Jedną z szans jest leczenie w niemieckiej klinice zajmującej się terapią dzieci z padaczką lekooporną. Jednak już koszt samej diagnostyki i operacji to aż 300 tysięcy złotych, a dojdzie do tego jeszcze rehabilitacja.

Kilkanaście a nawet kilkadziesiąt ataków dziennie
Pierwsze diagnozy i rokowania były optymistyczne. Niestety nikt nie przewidział, że choroba Tosi może przybrać taką formę. Mama dziewczynki, pani Kinga utworzyła na facebooku profil „Uśmiech dla Tosi” na którym opisuje, jak czuje się jej córeczka.

- Tosia spędziła wiele miesięcy w szpitalach, mimo to jeszcze nie wiemy, jaka jest przyczyna jej dolegliwości. Jest kilka podejrzeń, dlatego naszą córeczkę czeka wiele hospitalizacji i specjalistycznych badań. Dla nas, rodziców jest to sytuacja niezwykle trudna. Żeby móc pomóc Antosi, musimy wiedzieć, co jej dolega i jak możemy z tym walczyć – pisze pani Kinga. Wyjaśnia, że Antosia ma kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt napadów padaczkowych dziennie. Nie reaguje na leczenie, napady zmieniają formę, wyniszczają i nie pozwalają się rozwijać. - Wiemy już, że leki nie działają, dlatego zaczynamy wypróbowywać inne formy leczenia. Musimy zatrzymać napady, aby Tosia mogła odnosić sukcesy na terapii logopedycznej i ruchowej – wyjaśnia zrozpaczona matka.

Specjalna dieta
Rodzice Antosi szukają także nowych sposobów na zatrzymanie choroby. Ostatnio zaczęli stosować dietę ketogenną. W posiłkach Tosi jest więcej tłuszczów niż węglowodanów! Dziewczynka „stara się oszukiwać mamę i tatę”, lecz oni pilnują, żeby zjadła każdy posiłek do ostatniej kropli oleju. Na efekty diety muszą trochę poczekać, ale już wiadomo na pewno, że dzięki niej Tosia ma dużo więcej energii.

-Tosia potrzebuje nas, my natomiast potrzebujemy Państwa pomocy. Koszty związane z diagnostyką, leczeniem i rehabilitacją Tosi przekraczają nasze możliwości finansowe – przyznają rodzice i proszą o wsparcie.

Jak można pomóc?

W najbliższą sobotę, 12 maja, odbędzie się koncert finałowy Dni Połańca. Wystąpią Milano i Video, a wolontariusze drużyny Tosi pojawią się tego dnia z puszkami oraz organizują na jej rzecz kiermasz z ciastami.

Pomóc Antosi można też dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Bank BZ WBK
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “1422 pomoc dla Antosi Stępień”

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Antosia:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP

Bank Zachodni WBK
Title: “1422 Help for Antosia Stepien”

Aby przekazać 1% podatku dla Antosi:
Należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1422 pomoc dla Antosi Stępień”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dramat maleńkiej Tosi. Nikt nie potrafi zdiagnozować jej choroby - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie