Pomysł, by starostwo miało własną flagę i herb zrodził się kilka lat temu. Niestety, nie dojrzał on na tyle, by radni podjęli konkretne decyzje. - Większość miast i powiatów ma swoje barwy i herby, dlatego postanowiliśmy dołączyć do nich - mówi wicestarosta tarnobrzeski Jacek Hynowski. - Propozycji było kilka. Jednak projekt musi nawiązywać do korzeni historycznych oraz do tradycji, które były na tym terenie.
PIERWSZE PODEJŚCIE
W końcu pomysł dojrzał i opracowano projekt herbu i flagi powiatu. Komisja Heraldyczna otrzymała go półtora roku temu. Pomysłodawcą projektu był Kazimierz Błasiak, sekretarz starostwa, który współpracował z pracownikami starostwa. Projekt herbu i flagi nawiązywał do Herbu Leliwy. W górze tarczy, na błękitnym polu umieszczono półksiężyc rogami do góry obrócony. Nad nim znajdowała się sześciopromienna gwiazda złota. Pod nim, u dołu była girlanda z liści dębu w kolorze zielonym. Natomiast herb usytuowano na powierzchni flagi centralnie na żółtym polu. - Jednak ten projekt został odrzucony przez komisję - ubolewa wicestarosta Jacek Hynowski. - Komisja miała zastrzeżenia, że zbyt często nadużywa się na naszym terenie Herbu Leliwy. Nie zgadzam się z tą decyzją, bo mieszkamy w Tarnobrzegu, gdzie należy sięgać do historii.
NOWE ELEMENTY
Wicestarosta dodaje, że szanuje decyzję Komisji, dlatego nowy projekt jest zupełnie inny. Nawiązuje już do herbu Ziemi Sandomierskiej, a cztery gwiazdy symbolizują gminę Baranów Sandomierski, Gorzyce, Grębów i Nową Dębę, które leżą na terenie powiatu. - Teraz będziemy bardziej dopingować Komisję, by szybciej wysłała nam opinię, bo poprzednim razem czekaliśmy ponad rok - mówi Jacek Hynowski. - Jeśli Komisja Heraldyczna zaakceptuje nasz pomysł a radni, w specjalnej uchwale zaakceptują projekt, będziemy symbole wykorzystywać na nadrukach wysyłanych do różnych instytucji oraz do petentów. Zamieścimy także na stronie internetowej starostwa i roześlemy do gmin, które leżą na terenie powiatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?