Dyrektor Domu Dziecka w Stalowej Woli Jadwiga Stępniewska odchodzi na emeryturę

Jadwiga Stępniewska w całej swojej pracy zawodowej była związana z dwiema placówkami. Pierwsza to obecny Zespół Szkół numer 1 przy ulicy Hutniczej w Stalowej Woli, gdzie była pedagogiem i wychowawcą. Pracując tam otrzymała propozycję kierowania Domem Dziecka, który wtedy podlegał pod Kuratorium Oświaty. Podjęła decyzję, choć nie była ona łatwa.

- Zdecydowałam się zaryzykować, spróbować czegoś innego, zmienić coś w życiu. Przyszłam na próbę i ta próba przedłużyła się do dwudziestu trzech lat – mówi. Jak zaznacza te lata były bardzo ciekawe, ale i trudne.

– Ta praca to jest ogromna odpowiedzialność za wszystko, za dzieci, za pracowników, za budynek, a zdarzyć może się wszystko. Są sytuacje, na które człowiek nie ma wpływu. Wszystkiego nie da się zaplanować zawsze trzeba mieć plan B, a nawet i C. Nie można sztywno przywiązywać się do tych rozwiązań, które są. Życie weryfikuje wszystkie plany – stwierdza była już dyrektor.

Budynek, w którym mieści się Dom Dziecka przy ulicy Podleśnej pochodzi z lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wymagał przeprowadzenia wielu prac, między innymi remontu pralni, kuchni, odwodnienia, wydzielania pomieszczeń, wymiany instalacji, termomodernizacji, ogrodzenia i wielu innych. O to trzeba było zabiegać w instytucjach, ale także prosić o wsparcie prywatne firmy. Na szczęście nie brakowało chętnych do pomocy, szczególnie w okresach świątecznych

Starosta Stalowowolski Janusz Zarzeczny, wicestarosta Mariusz Sołtys oraz członek zarządu Alfred Rzegocki żegnając dyrektor Domu Dziecka w imieniu radnych Rady Powiatu Stalowowolskiego oraz członków Zarządu Powiatu podziękowali jej za ogromny wkład wniesiony w rozwój tej placówki, za poświęcenie i serce włożone w wychowanie dzieci, z których dużo jest niepełnosprawnych i wymaga specjalistycznej opieki medycznej.