Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Bezpiecznego Kierowcy. Na drodze szanujmy siebie i innych

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Tysiące wypadków, jeszcze więcej kolizji drogowych, setki osób, które straciły życie. To statystyki policyjne z samego województwa podkarpackiego. Skala zagrożenia na drogach w całej Polsce jest jeszcze większa.

25 lipca

Dzień Bezpiecznego Kierowcy obchodzony jest w Polsce od 25 lipca 2006 roku, w dniu imienin Krzysztofa. Inicjatorem tego pomysłu było Krajowe Duszpasterstwo Kierowców oraz kierowcę rajdowego Krzysztofa Hołowczyca.

Kim był święty?

Kim był święty?

Święty Krzysztof jest czczony jako patron kierowców i podróżujących. W Kościele katolickim jego wspomnienie obchodzimy 25 lipca. Tego dnia albo w pierwszą niedzielę przypadającą po tej dacie w wielu parafiach święci się wszelkiego rodzaju pojazdu, prosząc Świętego Krzysztofa o wstawiennictwo i opiekę podczas podróży.

Według podań ludowych święty Krzysztof był olbrzymem. Miał cztery metry wzrostu i niezwykłą siłę, dzięki której przenosił pielgrzymów przez rzekę. Na popularnych wizerunkach przedstawiany jest z dzieckiem na barkach. Wedle legend święty zapadł się w dno rzeki pod ciężarem dziecka, które rzekło: "Dźwigasz cały świat, gdyż ja jestem ten, któremu służysz pomagając innym". Kult świętego rozwinął się z końcem V wieku. Krzysztof stał się patronem mostów, miast położonych nad rzekami, przewoźników, flisaków, żeglarzy, podróżników i pielgrzymów, również patronem dobrej śmierci. Obecnie jest patronem kierowców.

W święto patrona kierowców Świętego Krzysztofa warto jest się zastanowić nad bezpieczeństwem na naszych drogach.

MODLITWA O BEZPIECZEŃSTWO

- Za każdym razem, kiedy wsiadam do swojego samochodu i wyruszam nawet w krótką jazdę, modlę się do świętego Krzysztofa o swoje bezpieczeństwo oraz bezpieczeństwo wszystkich osób korzystających z polskich dróg. Święty Krzysztof został patronem kierowców, bo według legend przenosił bezpiecznie na drugą stronę rzeki podróżujących pielgrzymów - wyjaśnia ksiądz Adam Marek, proboszcz Parafii Chrystusa Króla w Tarnobrzegu. - Zachęcam również wszystkich kierowców do poświęcenia swoich samochodów 25 lipca.

LICZBY NIE KŁAMIĄ

W 2011 roku na podkarpackich drogach doszło do 2106 wypadków i 17116 kolizji. W wypadkach drogowych zginęło 224 osoby, a 2628 odniosło obrażenia. Według statystyk Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2012 roku doszło do ponad siedmiu tysięcy kolizji, 807 wypadków, w których zginęły 82 osoby.

Dlaczego czarna seria na polskich drogach wciąż trwa? - Najczęściej przyczyną wypadków drogowych jest zbyt wielka brawura kierowców, którzy nie dostosowują stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych oraz alkohol - wyjaśnia podkomisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie