Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. W Stalowej Woli pamiętali o tej smutnej rocznicy

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Pomnik ofiar zbrodni katyńskiej na cmentarzu komunalnym w Stalowej Woli
Pomnik ofiar zbrodni katyńskiej na cmentarzu komunalnym w Stalowej Woli Zdzisław Surowaniec
13 kwietnia 1943 roku niemieccy żołnierze poinformowali o odkryciu w Katyniu masowych grobów pomordowanych przez NKWD jeńców – obywateli polskich.

Do zbrodni doszło w kwietniu i maju 1940 roku, jednak władze sowieckie przez 50 lat nie chciały przyznać się do niej, usilnie obciążając winą Niemców. Dopiero 13 kwietnia 1990 roku, za sprawą Michaiła Gorbaczowa, oficjalnie ujawniono prawdę o Katyniu.

Dziś wiemy, że były to zaplanowane egzekucje. Aresztowania przebiegały według wcześniej przygotowanych list imiennych, jeńcy ginęli od strzału w tył głowy. Zamordowanych pogrzebano w zbiorowych mogiłach – w Katyniu, Charkowie i Miednoje i Bykowni.

Zamordowano wówczas prawie 22 tysięcy osób. Byli to oficerowie Wojska Polskiego, funkcjonariusze Policji Państwowej, Służby Więziennej, Straży Granicznej i Korpusu Ochrony Pogranicza, leśnicy, cywile – wybitni dowódcy i stratedzy, urzędnicy, uczeni, profesorowie wyższych uczelni, artyści, lekarze, nauczyciele, prawnicy. Stanowili elitę narodu, jego potencjał obronny, intelektualny i patriotyczny.

Na cmentarzu komunalnym w Stalowej Woli znajduje się pomnik poświęcony Ofiarom Zbrodni Katyńskiej, pochodzącym z terenu obecnego powiatu stalowowolskiego. Zbudowany został w 2018 roku, a widnieją na nim dwie imienne listy – 26 oficerów Wojska Polskiego i 17 funkcjonariuszy Policji Państwowej, zamordowanych wiosną 1940.

Inicjatorem postawienia monumentu był nie żyjący już radny miejski Zbigniew Paszkiewicz, przewodniczący Koła Związku Sybiraków w Stalowej Woli, osobiście doświadczony przez bolszewicki terror. Spośród przemówień jego głos wyróżniał się niezwykłą mocą. Zaczął od cytatu z Adama Mickiewicza odnoszącego się do młodzieży z Wilna z okresu zaborów wywożonych na Sybir: „A jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie”.

- Jakże aktualne są te słowa dla bohaterów wymienionych tu, na pomniku - mówił łamiącym się głosem. Zwrócił się do ofiar komunistycznego terroru: - Długo, bardzo długo czekaliście, aby społeczeństwo Stalowej Woli uczciło waszą pamięć, wasze imiona i nazwiska. Dziś tym pomnikiem przypominamy nie martyrologię narodu polskiego, ale bohaterów, oficerów i policjantów wiernych przysiędze. Oni mogli uratować swe życie za cenę zdrady ojczyzny, za cenę niedotrzymania przysięgi wierności Polsce. Niech ten pomnik zasieje w umysłach Polaków wiedzę o polskich patriotach, którzy wierni przysiędze Polsce, oddali swe życie - powiedział Zbigniew Paszkiewicz. wieńców.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie