Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emeryci ostro skrytykowali pracę szpitala. Domagają się zmian

Zdzisław Surowaniec
Starosta Robert Fila na spotkaniu z emerytami.
Starosta Robert Fila na spotkaniu z emerytami. Zdzisław Surowaniec
Totalna krytyka spotkała szpital w Stalowej Woli ze strony członków koła Emerytów i Rencistów Międzyzakładowego Związku Zawodowego Huty Stalowa Wola. Narzekali na fatalną obsługę pacjentów, wskazywali, że wiele osób wybiera na leczenie inne szpitale.
Emeryci ostro skrytykowali pracę szpitala. Domagają się zmian

We wtorek z emerytami spotkał się w siedzibie miejskiego Koła Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich starosta Robert Fila. Chcieli z pierwszej ręki mieć informacje co się dzieje w szpitalu, który znalazł się na ostrym zakręcie z powodu finansowych problemów.

FATALNA PRACA

Emeryci narzekali na fatalną pracę personelu szpitala, na złą obsługę pacjentów. Dawali przykłady na sobie i swoich rodzinach. - Tylko ze dwa oddziały są na jakim takim poziomie, reszta pracuje fatalnie - ocenił jeden z dyskutantów. Do najlepszych zaliczono oddział kardiologii. - Wiele kobiet woli rodzić w Nisku, wielu pacjentów wyjeżdża na leczenie do Rudnej Małej pod Rzeszowem - padło stwierdzenie.

Zebrani śmiechem zareagowali na to, że w szpitalu jest aż dziewięć związków zawodowych. Szczególnie dwa usztywniły się i nie godzą się na ograniczenie żądań płacowych. Chodzi o zaległe trzynaste pensje, o które upominają się w sądzie, a na rezygnację których wcześniej związki się zgodziły. W jednej chwili z kasy świecącej pustkami kasy, szpital miałby wypłacić 9 mln zł.

Starosta przekonywał, że jest program naprawy finansów szpitala, są pomysły na przekształcenie go w ciągu trzech lat w sprawnie działającą placówkę, na co potrzeba kilku milionów złotych. Żądania płacowe niweczą te zamierzenia. Grożą, że w przyszłym roku szpital zostałby przymusowo skomercjalizowany.

BEZ ODPOWIEDZIALNOŚCI

Starosta mówił o dwulicowości pracowników szpitala. - Uważają, że pieniądze im się należą, a reszta niech się wali. Trzymają się za własny portfel i przekonują, że to dla dobra pacjenta, że pacjent jest najważniejszy. Związkowcy chcą rządzić, ale bez odpowiedzialności. Jeżeli liderzy związkowi się nie opamiętają, to wysadzą szpital w powietrze. Jak sobie ktoś chce w głowę strzelić z pistoletu, to nic go nie powstrzyma - mówił starosta. O zarobkach w szpitalu powiedział, że pensja dyrektora szpitala była na "dwucyfrowym miejscu w kolejności za zarobkami lekarzy".

- Musimy kupić nowoczesny tomograf komputerowy i rezonans magnetyczny, urządzić od nowa pracownię rentgenograficzną. Chcemy wyremontować oddział porodowy i noworodkowy, na co możemy dostać duże dofinansowanie. Czeka nas budowa bloku operacyjnego. Jeżeli przejdziemy przez dwa, trzy lata wyrzeczeń, uratujemy szpital przed gorszym wariantem jakim jest przymusowa komercjalizacja - ocenił starosta.

BEZ ZACISKANIA PASA

Emeryci zachęcali starostę do zdecydowanych działań. - Jesteśmy z panem! - zapewniali. Ale starosta studził emocje. - Jeżeli sytuacja zajdzie tak daleko, że będziemy musieli przeprowadzić ewakuację pacjentów, to jeżeli ktoś podczas tej operacji umrze, to nikt mnie nie poprze, wszyscy będą mieć do mnie o to pretensje, nie do lekarzy czy pielęgniarek - stwierdził.

Starosta przypomniał, że kiedy w latach 2008 i 2009 eksplodował kryzys finansowy, wszyscy zaciskali pasa, byli bez zysku, bez premii, ale nie dotyczyło to "niektórych grup" - jak zaznaczył. - Wypłaty zaległej trzynastek nie będzie, działania dyrekcji szpitala będą zdecydowane i szybkie, a plan restrukturyzacji będzie postępował, mimo tego, że w szpitalu nie ma z kim rozmawiać - jak powiedział starosta.

Starosta zapowiedział, że walka o przekształcenia w szpitalu będzie prowadzona do ostatniej możliwej chwili. Ale ostrzegł: "Zegar tyka, zegar tyka".

Szpital w Stalowej Woli istnieje od ponad 50 lat, ma 16 oddziałów, zatrudnia 893 pracowników, w tym między innymi 134 lekarzy, 390 pielęgniarek, 33 położne, 99 pracowników średniego personelu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie