Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eurowybory 2009: Czas na usuwanie wyborczych plakatów

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Politycy zachęcali nas do głosowania z każdego możliwego miejsca. Na zdjęciu słup sygnalizacji świetlnej w Tarnobrzegu.
Politycy zachęcali nas do głosowania z każdego możliwego miejsca. Na zdjęciu słup sygnalizacji świetlnej w Tarnobrzegu. G. Lipiec
O kampanii wyborczej do europarlamentu powoli zapominamy. Teraz komitety muszą usunąć jej widoczne jeszcze ślady.

Komitety zgodnie z ordynacją wyborczą mają trzydzieści dni na usunięcie swoich materiałów wyborczych. Tymczasem w wielu miejscach wiszą jeszcze pamiątki po wyborach samorządowych oraz parlamentarnych sprzed kilku lat.

Przed blisko tygodniem wybraliśmy osoby, które zasiądą w Parlamencie Europejskim. Podkarpaciu przypadły dwa mandaty. Jednak kandydatów było około stu, a niemal każdy z nich zorganizował kampanię polegającą na klejeniu plakatów. Teraz przychodzi czas na sprzątanie tego, co po sobie pozostawili.

Wizerunki uśmiechniętych polityków zachęcających do głosowania właśnie na nich: billbordy, małe plakaty i naklejki przylepione do przystanków oraz słupów, to powyborczy obraz na Podkarpaciu. Komitety mają na sprzątanie tylko miesiąc, potem posypią się kary, choć jak zwrócili nam uwagę nasi Czytelnicy, obecny system nie należy do najskuteczniejszych.

WISZĄ I WISZĄ

Porządki w niektórych miejscach już się zaczęły. Na pierwszy rzut idą słupy ogłoszeniowe należące do Tarnobrzeskiego Domu Kultury, czy też firm, które wynajmują miejsca na reklamę. Niestety dużo gorsza sytuacja jest w przypadku tych, którzy postanowili prezentować swoje materiały wyborcze na bezpłatnych tablicach ogłoszeniowych, słupach oświetleniowych, a nawet drzwiach klatek schodowych.

W Stalowej Woli takich przypadków jest bardzo mało. Najwyraźniej komitety wyborcze ucywilizowały sposób prowadzenia kampanii wyborczej. Wcześniej kilku kandydatów, wręcz uwielbiało "wojnę na plakaty", a potem zostawiało je, czekając na następne wybory, które "zakryją" problem.

- Na ten moment nie mamy zgłoszeń dotyczących materiałów, które wiszą w miejscach, które nie są do tego przeznaczone. Jeśli tylko będziemy mieli takie sygnały to oczywiście, że się tym zajmiemy - tłumaczy aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.
Na razie nie minął jeszcze ustawowy termin po wyborach do europarlamentu, a można jeszcze spotkać innego rodzaju pamiątki. W wielu przypadkach napotka się na plakaty po wyborach do polskiego parlamentu, a co ciekawsze nawet te pamiętające kampanię samorządową roku 2006.

- Mieszkam przy ulicy Zwierzynieckiej i kilka bloków stąd na jednym z murów są przyklejone plakaty jednego z kandydatów. Jeszcze z wyborów do rady miasta - mówi Michał.

Spacerując po Tarnobrzegu można znaleźć jeszcze kilka takich miejsc. Doświadczenie wskazuje, że kiedy opadają wyborcze emocje, pozostaje bałagan. Bez kaucji i podpisanych umów bardzo trudno jest wyegzekwować porządek.

- Zgodnie z ordynacją wyborczą komitety wyborcze mają trzydzieści dni od zakończenia kampanii na usunięcie swoich materiałów wyborczych. Oczywiście po przekroczeniu tego terminu będziemy surowo egzekwować nie wywiązywanie się z tego obowiązku - mówi Marek Bukała, komendant tarnobrzeskiej Straży Miejskiej.

KARY

Ordynacja wyborcza określa tylko jeden rodzaj kary za umieszczanie plakatów w niewłaściwych miejscach oraz nie usunięcie ich po ustawowym terminie. Odpowiedzialny podmiot usuwa materiały, a kosztami obarcza właściwy komitet wyborczy.

- Po upływie miesiąca i co ważne po otrzymaniu sygnałów ze strony mieszkańców, przystąpimy do działania - tłumaczy Andrzej Walczyna. Podobnie sytuacja będzie wyglądała w Tarnobrzegu, jednak z tą różnicą, że za oczyszczenie miasta odpowiadać będzie straż miejska.

Tymczasem ocena porządkowania po wyborach jest jednoznacznie negatywna. Plakaty wiszą już nie kilka miesięcy, ale i lata. Bez surowszego traktowania, konsekwencji w działaniu oraz co chyba najważniejsze zgłaszania takich przypadków odpowiednim służbom przez samych mieszkańców, przyjdzie nam znowu narzekać na zapaskudzone mury, drzwi oraz klatki schodowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie