Bardzo podoba mi się to, że zajęcia są dobierane indywidualnie - w moim przypadku, kiedy muszę dojeżdżać z Jedlni, to najlepsze rozwiązanie. Poza tym ćwiczenia są urozmaicone: nie tylko jazda na rowerku, ale także ćwiczenia ze sztangą, w specjalnej maszynie na podciśnienie, eleaty aerobiku. Na zajęcia jeżdżę z… pojemnikiem z jedzeniem, który przygotowuję zgodnie z "rozpiską" dietetyczną. Jednym słowem: pełna mobilizacja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
