Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie jechać na letnie wakacje

Jarosław PANEK [email protected]
Wakacje nad Morzem Śródziemnym, obojętnie po której jego stronie, to wciąż najpopularniejszy sposób spędzania urlopu wśród Polaków.
Wakacje nad Morzem Śródziemnym, obojętnie po której jego stronie, to wciąż najpopularniejszy sposób spędzania urlopu wśród Polaków. D. Łukasik
To już ostatni dzwonek, jeśli ktoś myśli o weekendowym wypadzie w maju i żeby zarezerwować coś na wakacje. Wbrew powszechnemu przekonaniu o kryzysie, przynajmniej podkarpackie biura podróży wcale go nie czują.

- To chyba jeden z lepszych początków sezonu, jaki odnotowałam od wielu lat. Trudno natomiast powiedzieć, co będzie w wakacje. Być może sprzedaż trochę "siądzie", ale póki co idzie wyjątkowo dobrze, mimo tego, że wiele grup zrezygnowało z weekendowych wycieczek podczas majówki - przyznaje Elżbieta Rutkowska, właścicielka biura podróży El Travel ze Stalowej Woli.

WIEDEŃ ZBYT DROGI
Na długi weekend tradycyjnie, jak co roku dużym zainteresowaniem cieszyły się kilkudniowe wypady do Pragi, Budapesztu, Wiednia, czy Wilna. Tylko że 12 miesięcy temu za wycieczkę do Wiednia z noclegami w okolicach Bratysławy płaciło się około 400 złotych. A teraz, gdy Słowacja weszła do strefy euro, hotele w tym kraju znacznie podrożały, a co za tym idzie, cena takich imprez również.

- Rok temu klienci płacili 400 złotych, a teraz 600 złotych. nic dziwnego, że wielu z nich rezygnuje albo szuka innego tańszego kierunku. Dlatego my w tym roku sprzedajemy na przykład wycieczkę do Wilna. Wiedeń przestał cieszyć się powodzeniem - dodaje nasza rozmówczyni.
CZAS NA TUNEZJĘ?
Wiemy już, gdzie najchętniej pojedziemy w długi majowy weekend, a co z urlopem w środku lata? Dane z całej Polski sugerują, że klienci nie tyle rezygnują z wyjazdu w ogóle, co szukają tańszych kierunków. Wszystkiemu winne są drogie euro i dolar.

A wśród tańszych kierunków tego lata można wymienić przede wszystkim Egipt i Tunezję. Zwłaszcza ta ostatnia w dobie kryzysu znów zaczyna być modna, bo jest tania. Liczba sprzedanych miejsc na urlop w tym kraju gwałtownie rośnie i będzie to chyba jeden z modniejszych kierunków.

- Ale nie tylko, bo wciąż obserwujemy zainteresowanie innymi krajami. Stosunkowo w niedużym stopniu podrożała Grecja i dlatego znów robi się popularna. Włochy to z kolei tak mocna marka, że w naszym biurze sprzedaje się zawsze, ostatnio nawet w zimie. Klienci odkryli uroki podróżowania do tego kraju w chłodniejszych porach roku, gdy upał przy zwiedzaniu czy wypoczywaniu na plaży nie doskwiera tak, jak w środku lata - przyznaje Elżbieta Rutkowska.

CENY
Długie weekendy w niektórych stolicach europejskich podrożały nawet o 50 procent, ale średnie ceny letniego wypoczynku są wyższe o około 30 procent niż rok temu. To i tak dużo, i prawdę mówiąc nie wiadomo, co będzie dalej. Przez moment wydawało się, że euro będzie tylko rosło i mimo wysokich cen trzeba szybko zamawiać letni urlop w biurze podróży, bo za miesiąc może być jeszcze drożej.

Ostatnio jednak dolar i euro znacznie staniały i część specjalistów branży uważa, że niekoniecznie należy spieszyć się z zakupem. Przewidują wręcz, że za miesiąc lub dwa biura podróży zaczną obniżać ceny, po pierwsze z powodu taniejących walut, a po drugie z powodu słabszej sprzedaży niż rok temu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie