Wiesław Ordon, burmistrz Nowej Dęby, nie kryje, że to milowy krok w rozwoju stacji uzdatniania i modernizacji całego wodociągu. - Jestem po negocjacjach z przedstawicielami zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu w Warszawie - mówił na ostatniej sesji burmistrz Ordon. - Negocjacje za nami i wiemy, że kwota 1 miliona 200 tysięcy złotych, nie zostanie przekroczona. To ważne, gdyż jeszcze kilkanaście miesięcy temu, wartość udziałów Agencja Rozwoju wyceniała na 2 miliony 312 tysięcy złotych. Wypłata takiej sumy przez naszą gminę była nierealna.
ZMODERNIZUJĄ STACJĘ I SIEĆ
Przygotowania do modernizacji sieci i stacji uzdatniania ruszyły już kilka miesięcy temu. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w celu modernizacji stacji, przygotowało specyfikację do przetargu na wykonanie dokumentacji technicznej przewidującej modernizację stacji ujęcia wody oraz budowę sieci wodociągowych na terenie miasta i wsi.
Modernizacja sieci i stacji będzie kosztowała około 10 milionów złotych. To ogromny projekt, który zostanie rozłożony na kilkadziesiąt lat. Pieniądze na jego realizacje będą pochodziły z Regionalnego Programu Operacyjnego. - Chcemy tak zmodernizować stację, by wszystkie problemy, które są w ziemi czy złożach, już nie dokuczały mieszkańcom - zapowiada Wiesław Ordon. - By, tak jak do tej pory, odbiorcy otrzymywali wodę dobrej jakości. Myślimy także o wprowadzeniu większej informatyzacji.
CO Z CENĄ WODY?
Dziś burmistrz Ordon nie może stanowczo zapewnić, że modernizacja, nie będzie wiązała się z podwyżką cen wody. - Tematy te zostaną rozstrzygnięte w Studium Wykonalności Projektu - dodaje burmistrz. - Mamy świadomość, że nawet niezależnie od projektu podwyżki cen się zdarzają, chociażby ze względu na wzrost cen energii elektrycznej czy kosztów pracy.
Ale pewnym jest, że w najbliższym czasie gmina wprowadzi pewne obniżki. - Zejdziemy z płacami członków rady nadzorczej Zakładu Produkcji Wody - zapowiada burmistrz. - Agencja Rozwoju Przemysłu, dotychczasowy, większościowy udziałowiec, podwyższyła je o kilkaset procent. Po przejęciu udziałów, członkowie rady będą zarabiali kilkakrotnie mniej. Liczymy, że oszczędność wyniesie około 7 groszy na metrze sześciennym.
Pozostaje jeszcze kwestia rozliczenia kredytu, jaki Agencja Rozwoju Przemysłu udzieliła Zakładowi Produkcji Wody w wysokości 500 tysięcy złotych. - Trzeba go jakoś rozliczyć, czyli ująć w cenę wody, ale tak, by nie rzutował na podwyżkę - przypomniał burmistrz.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?