Groźnie po deszczu na drogach powiatu tarnobrzeskiego. Karambol w Stalach, kraksa w Nowej Dębie

Po zderzeniu z autem osobowym w Nowej Dębie, ciężarówka też została uszkodzona.

(fot. Marcin Radzimowski)

O pierwszym zdarzeniu policjanci zostali powiadomieni około godziny 9. W Stalach na drodze wojewódzkiej numer 871 relacji Tarnobrzeg - Stalowa Wola doszło do karambolu z udziałem trzech samochodów osobowych.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący fordem kuga dojeżdżając do skrzyżowania zaczął hamować, mając zamiar skręcić w lewo. Zwolnił także jadący za nim kierowca skody fabia oraz jadący za nią kierowca renault laguna. Nie wyhamował natomiast jadący jako czwarty kierowca volkswagena golfa - informuje nadkomisarz Beata Jędrzejowska - Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Nastąpił efekt domina: volkswagen uderzył w tył renault, ten z kolei w tył skody. W wyniku zderzenia wszystkie trzy samochody zostały uszkodzone, do szpitala z obrażeniami przewieziony został 31-letni kierowca renault. Pozostał na leczeniu.

Do kolejnego zdarzenia, w którym na szczęście nie ucierpieli ludzie, doszło około godziny 10 na ulicy Bieszczadzkiej w Nowej Dębie. To ciąg drogi krajowej numer 9.

- 33-letni kierowca ciężarówki jadąc od strony Rzeszowa wpadł w poślizg i zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwka fordem focusem - wyjaśnia nadkomisarz policji.

W wypadku ranny został 33-letni kierowca forda. Mężczyzna po udzielonej pomocy lekarskiej został zwolniony ze szpitala, dlatego zdarzenie kwalifikowane będzie jako kolizja.

Rozbity ford, który uczestniczył w kolizji w Nowej Dębie.

(fot. Marcin Radzimowski)