Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Krychowiak przed meczem Belgia - Polska: Kontuzja Romelu Lukaku nie będzie dla Belgii problemem

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Grzegorz Krychowiak i Robert Lewandowski
Grzegorz Krychowiak i Robert Lewandowski Sylvia DąBrowa
Grzegorz Krychowiak na konferencji prasowej przed meczem Belgia - Polska opowiedział o najbliższym rywalu, możliwości rozegrania 90. meczu w barwach reprezentacji oraz swojej przyszłości w rosyjskim FK Krasnodar.

Środowy mecz z Belgią w Lidze Narodów (godz. 20.45, transmisje TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport Premium 1) będzie dla Grzegorza Krychowiaka wyjątkowy. W Brukseli zagra w reprezentacji Polski po raz 90.

- Tata przypomniał mi, żeby zostawić dla niego koszulkę z tego meczu. (śmiech) Dla każdego młodego chłopaka gra w reprezentacji jest marzeniem. Najtrudniejszy jest początek. Ważne, żeby nie pozostać na kilku meczach w drużynie narodowej, tylko znaleźć się w niej na dłużej. To musi sprawiać przyjemność. Nikt nie zmusza nas do gry w kadrze. To jednak olbrzymia duma, móc reprezentować kraj w Europie i na świecie - podkreśla Krychowiak.

32-letni pomocnik nie ma wątpliwości co do tego, że w środę Biało-Czerwonych czeka trudne zadanie. Belgia to wicelider rankingu FIFA, drużyna z gwiazdami największych klubów Premier League, m.in. Kevinem De Bruyne czy Romelu Lukaku. Ten drugi nie zagra jednak z Polską z powodu kontuzji.

- Czeka nas bardzo trudne spotkanie z wymagającym rywalem. Zrobimy wszystko, żeby pokazać się z jak najlepszej strony i zdobyć trzy punkty. Nieobecność Romelu Lukaku nie będzie dla rywali problemem. Trudno jest zastąpić takiego zawodnika, ale w reprezentacji Belgii jest wielu utalentowanych piłkarzy, którzy są w stanie zagrać na podobnym poziomie - mówi "Krycha", który uważa, że piątkowa porażka z Holandią (1:4) może dodatkowo zmobilizować rywali.

- Jako piłkarz po porażce zawsze chcę się zrewanżować i wygrać następne spotkanie. Oczekujemy trudnego spotkania, ale my też chcemy wygrać i udanie kontynuować przygotowania do mistrzostw świata. Zależy nam na jak najwyższej lokacie w Lidze Narodów - dodaje.

Nie zabrakło pytań o przyszłość Krychowiaka. W rosyjskich mediach pojawiły się doniesienia, że pomocnik wypożyczony ostatnio do AEK Ateny wypełni kontrakt z Krasnodarem ważny do końca czerwca 2024 r.

- Mam ważny kontrakt i zobowiązania wobec klubu. Ciężko powiedzieć, jak się to wszystko potoczy. Wydaje mi się, że jest opcja odejścia, ale mamy tyle znaków zapytania, że nie mogę niczego zadeklarować. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby grać. Każdy zawodnik marzy, żeby pojechać na mundial. Wszyscy ciężko pracują, żeby zrealizować ten cel. Trudno mi odpowiedzieć na pytanie o przyszłość w klubie ani w ogóle coś planować. Na dziś muszę wrócić do Rosji i zacząć tam przygotowania. Zobaczymy, jak potoczy się sytuacja. Muszę najpierw dowiedzieć się, jak w Krasnodarze widzą moją sytuację - przyznał Krychowiak.

- Są opcje, rozmawiam o nich z agentem. Kluby dzwonią, lecz na transfer muszą zgodzić się dwie strony. Najważniejsze, żebyśmy doszli do kompromisu, który zadowoli i mnie i obecną drużynę - dodał.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Grzegorz Krychowiak przed meczem Belgia - Polska: Kontuzja Romelu Lukaku nie będzie dla Belgii problemem - Sportowy24

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie