Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala owocowo-warzywna „Zieleniak” w Stalowej Woli powstała rok temu. Mieszkańcy i sprzedawcy zadowoleni

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Budynek o wyjątkowej architekturze z półkolistym, drewnianym dachem i szklanymi fasadami, otoczony parkingami
Budynek o wyjątkowej architekturze z półkolistym, drewnianym dachem i szklanymi fasadami, otoczony parkingami Zdzisław Surowaniec
Hala owocowo-warzywna „Zieleniak” i otoczenie wokół niej nie tylko stwarza nową estetykę Stalowej Woli, ale także generuje zyski dla miasta w wysokości blisko 55 tysięcy złotych. Pierwszy rok funkcjonowania pokazał, że inwestycja była i jest potrzebna oraz cieszy mieszkańców.

Budowa „Zieleniaka” realizowana była w ramach projektu „Modernizacja targowiska miejskiego w Stalowej Woli „Mój Rynek – hala owocowo-warzywna””. Całość układu nowego obiektu została uzgodniona z kupcami, którzy na co dzień prowadzili handel na placu targowym.

Funkcjonalność tego obiektu przyczyniła się do tego, że wiele osób korzysta z oferty nowej hali. Forma straganów sprzyja temu, aby klimat warzywniaka dalej trwał, jednocześnie w każdych warunkach atmosferycznych.

- Widzę wielki potencjał tej hali zarówno dla klientów, jak i sprzedających. Warunki są sprzyjające, nieważne czy to lato, czy zima. W lecie mamy chłodniej, zimą cieplej i to się wszystko uzupełnia. Handel całoroczny może się śmiało z korzyścią dla nas wszystkich rozwijać. Ludzie dostrzegają, że faktycznie lepiej jest zrobić zakupy w bardziej dogodnych warunkach, niż plątać się po śniegu. Pan prezydent bardzo życzliwie podszedł do naszych propozycji i udało się wszystko zrealizować – mówi Sławomir Kobylarz prezes Stowarzyszenia Kupców „Zieleniak”, użytkownik hali owocowo-warzywnej.

Podobnego zdania są inni właściciele stoisk na nowej hali. - Zdecydowałem się tu handlować, bo są świetne warunki sprzedaży. Jest ciepło, nic nie przemarza – mówi Tomasz, producent owoców i warzyw handlujący na stalowowolskim „Zieleniaku”.

Także kupujący dostrzegają zalety hali owocowo-warzywnej. - Przychodzę, bo bardzo lubię tu kupować. Jest przyjemnie, na głowę nie kapie, słonko nie praży, jest naprawdę dobrze. Jest bezpiecznie, są środki dezynfekujące – wymienia pani Danuta.

Oprócz budowy samego pawilonu, miasto wykonało dodatkowe prace, a więc całe otoczenie wokół nowopowstałego budynku. Budowa drogi oraz parkingu sąsiadującego z halą realizowana była w ramach zadania „Ożywienie centrum życia gospodarczego i społecznego miasta poprzez rozwój infrastruktury drogowej w rejonie ulicy Okulickiego”. W ramach tego projektu powstało kilkadziesiąt miejsc parkingowych, a także nowa ulica Okulickiego Boczna, która przebiega pomiędzy budynkiem Społem i byłego Tesco do wyjazdu za halą targową.

- Teraz na placu targowym można mówić o normalnych standardach w postaci kanalizacji, oświetlenia i miejsc parkingowych – przyznają użytkownicy nowej infrastruktury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie