Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Huta Stalowa Wola rozkwita. Najnowocześniejszy automatyczny moździerz oglądali zagraniczni wojskowi

Zdzisław Surowaniec
Wiceminister obrony narodowej generał Waldemar Skrzypczak z oficerami przy Rakach.
Wiceminister obrony narodowej generał Waldemar Skrzypczak z oficerami przy Rakach. Zdzisław Surowaniec
Najnowocześniejszy na świecie automatyczny moździerz Rak z lufą kalibru 120 mm, wyprodukowany w Hucie Stalowa Wola, oglądali w środę wojskowi z siedmiu krajów. Na poligonie w Nowej Dębie przekonali się jak celna jest ta broń i jaką ma siłę rażenia.

Gospodarzem spotkania, które rozpoczęło się w Hucie Stalowa Wola, był generał Waldemar Skrzypczak, wiceminister obrony narodowej, odpowiedzialny za uzbrojenie i modernizację Wojska Polskiego. Zna hutę od lat, wpada tu co chwilę. I nie kryje swojego zachwytu dla HSW, która wyrosła na najpotężniejszego producenta sprzętu artyleryjskiego.

HUTA ROZKWITA
- Huta, to obok WB Electronics, perełka polskiego przemysłu zbrojeniowego - powiedział generał Skrzypczak. Huta Stalowa Wola jest w rozkwicie, o czym decyduje nowoczesny sprzęt na światowym poziomie, jaki produkuje dla wojska. Po przekazaniu wojsku wyrzutni rakiet langusta i armatohaubicy krab, pokazała kolejnego stalowego skorupiaka. To zamontowany na gąsienicach moździerz Rak MS-120, wypluwający serią śmiercionośne pociski na odległość do dwunastu kilometrów.
Na poligonie zjawił się także współpracujący z HSW przedstawiciel WB Electronics. Obie spółki są jak papużki nierozłączki, produkując razem sprzęt wprowadzający polskie wojsko pancerne w świat mocnego uderzenia i cyfrowej techniki. Na środowym pokazie można było zobaczyć także bezzałogowy samolot, który wypuszczony w powietrze śledził pole walki i przekazywał dane o celności pocisków wyrzucanych przez Raki.
PODANE NA TACY
Huta podała na tacy wojsku sprzęt, na widok którego wojskowym zaświeciły się oczy. Szacuje się, że do polskiej armii trafi około siedemdziesięciu Raków. Zapraszając zagraniczne delegacje na prezentację moździeża, MON wsparło HSW w staraniach o pozyskanie klientów do kupna broni i partnerów do współpracy przy jej unowocześnianiu.
Oprócz spodziewanego sukcesu rynkowego, huta wygrywa jeszcze jedną ważną rzecz. Wiąże z sobą pracowników - robotników, techników i konstruktorów, którzy mając tu możliwość zarabiania i realizowania ambicji zawodowych, dają z siebie wszystko, aby produkować sprzęt na najwyższym poziomie. To zdecyduje o tym, czy uda się ugryźć jak najwięcej z tortu, jakim jest zapowiedziane przez premiera 100 mld zł w ciągu najbliższych dziesięciu lat na modernizację armii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie