Huta Stalowa Wola za dziesięć miesięcy 2018 roku wypracowała zysk netto w wysokości 30,6 miliona złotych.
Jest to wynik lepszy od zeszłorocznego w tym samym okresie o 34,3 miliona złotych. Jest to kolejny rekordowy miesiąc wyniku netto, w którym spółka potwierdza swoje osiągnięcia w odpracowaniu wieloletnich strat i wysoką poprawę efektywności produkcyjnej i finansowej - poinformowała rzecznik prasowy HSW Jowita Jajdelska.
Trzeba jednak dodać, że na taki efekt złożyły się lata żmudnej pracy także poprzednich zarządów i zespołów pracowniczych, które z uporem, niekiedy wbrew przeciwnościom, wdrażały do produkcji nowy sprzęt artyleryjski, co w efekcie pozwoliło na zawarcie w ostatnich latach zyskownych „kontraktów stulecia” na dostawy do wojska wyrzutni rakietowej langusta, armatohaubicy rak i samobieżnej haubicy krab na koreańskim podwoziu, które zastąpiło wadliwe podwozie z Łabęd.
Uzyskany wynik za 10 miesięcy 2018 roku jest lepszy od planowanego o 32 miliony 601,8 tysięcy złotych. jak czytamy w informacji, plan zakładał wynik netto na poziomie 2 miliony 32,9 tysięcy złotych. Wysokie wyniki finansowe HSW za 10 miesięcy tego roku przekraczają więc o ponad 14,5 miliona złotych planowany na 16 milionów złotych zysk netto za cały 2018 rok.
- Kolejny miesiąc dobrych wyników pokazuje, że udało się nam utrwalić pozytywne zmiany wprowadzane przez ostatnie dwa lata na poziomie produkcyjnym i technologicznym w Hucie Stalowa Wola S.A. Spółka szybko zbliża się do zakładanego poziomu efektywności – komentuje wyniki finansowe Jacek Kosiński, członek zarządu i dyrektor finansowy HSW SA.
Przed dwoma miesiącami huta informowała, że po ośmiu miesiącach tego roku wypracowała zysk netto w wysokości 16,99 miliona złotych. Był to wynik o 3 miliony złotych lepszy od planowanego za 8 miesięcy 2018 roku, który miał wynieść 14 miliona złotych - informowała entuzjastycznie huta we wrześniu.
- Tak dobre wyniki HSW już po 8 miesiącach przekraczają o prawie 1 milion złotych planowany na 16 milionów złotych zysk netto za cały 2018 rok. To efekt kontynuacji prowadzonego przez nas procesu poprawy efektywności firm - cieszył się ówczesny prezes huty Bernard Cichocki, który niebawem zrezygnował z kierowania spółką i przeszedł do pracy w jednej ze spółek Kombinatu Górniczo-Hutniczego Miedzi Polska Miedź.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. FLESZ PLASTIK ZAKAZANY]
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?