IV liga podkarpacka. Sokół dopadł Cosmos

Jedenastka kolejki

Jedenastka kolejki

Kamil Kalandyk (Stal) - Wojciech Dudek (Stal), Artur Lebioda (Sokół), Andrzej Dudziak (Stal), Grzegorz Dyba (Sokół) - Damian Niedziałek (Sokół), Marcin Kowal (Sokół), Mariusz Rożnowski (Stal), Dariusz Frankiewicz (Stal) - Michał Serafin (Sokół), Kamil Serafin (Stal).

SOKÓŁ NISKO - COSMOS NOWOTANIEC 3:2 (3:0)

Bramki: 1:0 Sz.Gołda 14-samobójcza, 2:0 Serafin 25, 3:0 Serafin 36, 3:1 Śliwiak 51, 3:2 Szatkowski 81.

Sokół: Tomczyszyn 6 - Wilk 6, Szpyra 6, Lebioda 6, Dyba 6 - Cichoń 6 (89 Wlizło 1), Kobylarz 6, Niedziałek 6 (71 Kwiatkowski 1), Kowal 6, Juda 6 (79 Wójcik 1) - Serafin 8 (85 Marut 1).

Żółte kartki: Dyba, Kobylarz (Sokół). Sędziował: M. Koza k z Dębicy. Widzów: 100.

Sokół po trzech wcześniejszych porażkach wreszcie odniósł wyczekiwane przez kibiców niżańskiej drużyny zwycięstwo. Już do przerwy gospodarze prowadzili 3:0, a pierwszego gola zdobyli w 14 minucie po tym, jak po strzale z rzutu wolnego Artura Lebiody "samobója" zaliczył Szymon Gołda, przecinając lot piłki. Potem dwa gole zdobył Michał Serafin, popisując się między innymi udanym lobem. Wydawało się, że "Sokoły" mają mecz pod kontrolą, ale po zmianie stron przeważali juz przyjezdni, dwukrotnie pokonując debiutującego w bramce ekipy z Niska Kamila Tomczyszyna, byłego piłkarza Stali Rzeszów. Ostatecznie nasza drużyna sięgnęła jednak po wygraną.

Stanisław Smender, kierownik Sokoła Nisko: - Jest radość, bo są punkty. Może w drugiej połowie zespół podszedł do gry za luźno. A jak się da przeciwnikowi trochę krwi, to chce wydrze ć co się da i zaczęła się nerwówka, goście nie mieli nic do stracenia, zrobili dobre zmiany. Strzeliliśmy czwartą bramkę, głową strzelił Serafin, ale sędzia uznał, że był spalony. Tomczyszyn, nasz nowy bramkarz, kiedyś bronił w Stali Rzeszów, studiuje w Rzeszowie i zdecydował się grać u nas.

STRUMYK MALAWA - STAL NOWA DĘBA 1:2 (1:1)

Bramki: 0:1 Frankiewicz 11, 1:1 Gaweł 45, 1:2 Dudek 62.

Stal: Kalandyk 6 - Wydro 6, Dudek 7, Dudziak 6, Krasoń 6 - Witkowski 6, Sz. Serafin 6, Rożnowski 7, Frankiewicz 7 - K. Serafin 6, Wilk 6 (90 Marek nie klas.).

Żółte kartki: Kędzior, Ziobro, Kmuk (Strumyk), Rożnowski, Frankiewicz. Sędziował: M. Łamasz z Jarosławia. Widzów: 200.

Cenne trzy punkty Stali, która odniosła drugie z rzędu zwycięstwo. Pierwszy w Malawie do siatki gospodarzy trafił Rafał Frankiewicz już w 11 minucie i ekipie z Nowej Dęby mogło grać się już łatwiej. Rywale wprawdzie zdobyli gola "do szatni", ale ostatnie słowo należało do przyjezdnych, gdy w 62 minucie wynik ustalił celnym strzałem Wojciech Dudek, po podaniu od Łukasza Rożnowskiego.

BUKOWA JASTKOWICE - PIAST TUCZEMPY 0:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Jacek Partyka 25 samobójcza, 0:2 Waldemar Jaroch 27 z karnego.

Bukowa: Fabianowski 4 - T. Bartnik 4, D. Bartnik 4, J. Partyka 4, M. Partyka 4 - Kotwica 4, Wołoszyn 4, Mikoś 2 (46 Sołtysik 2), Tokarczyk 4, Młynarczyk 4 - Kaczmarczyk 4.

Żółta kartka Wołoszyn (Bukowa). Sędziował: M. Konefał z Mielca. Widzów: 150.

Beniaminek z Jastkowic doznał drugiej porażki z rzędu. Kto wie jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby na 1:0 trafił na początku spotkania Paweł Kaczmarczyk. Napastnik gospodarzy miał już przed sobą pustą bramkę, ale piłka podskoczyła na nierówności i przeszła nad poprzeczką. I to się zemściło, padły dwa gole dla przyjezdnych. Najpierw pechowo piłkę do swojej bramki skierował Jacek Partyka, a następnie Piast wykorzystał rzut karny. Sędzia podyktował "jedenastkę" uznając, że napastnika gości faulował bramkarz Jakub Fabianowski, z kolei golkiper Bukowej zarzekał się, że to on został przez rywala sfaulowany. - Kuba Fabianowski zarzekał się, że to napastnik Piasta go faulował - mówił trener Bukowej, Dariusz Bartnik.

Dariusz Bartnik, grający trener Bukowej Jastkowice:

- Kuba Fabianowski zarzekał się, że to napastnik Piasta go faulował, potem piłkarz gości się do tego zresztą przyznał. Mieliśmy świetną okazję jeszcze przed stratą pierwszej bramki, ale nie wykorzystał jej Paweł Kaczmarczyk. I wszystko się odwróciło, straciliśmy dwie bramki, ciężko było potem coś "ugryźć", zaczęły się schody. Graliśmy już gorsze mecze i nie przegrywaliśmy, tym razem było jednak inaczej,

PRZEŁOM BESKO - KOLBUSZOWIANKA KOLBUSZOWA 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Dziok 33 z karnego.

Kolbuszowianka: Kozioł 4 - Wilk 4 (67 Lorenc 1), Stagraczyński 4, Mokrzycki 4 (76 Szela 1), Czyżewski 4 - Skowron 4, Maca 4, O. Fryc 4, Uram 4 - Dziedzic 4, Korab 4.

Czerwona kartka: Stagraczyński (Kolbuszowianka, 32 min., za drugą żółtą). Żółte: Pasternak (Przełom), Stagraczyński (Kolbuszowianka). Sędziował: M. Antosz z Tarnobrzega. Widzów: 250.

Jedynego gola meczu zdobył dla miejscowych po strzale z rzutu karnego Mateusz Dziok. Kolbuszowianie czuli się skrzywdzeni decyzją sędziego o podyktowaniu "jedenastki", w dodatku drugą żółtą zobaczył Ireneusz Stagraczyński.

W innych meczach: Rzemieślnik Pilzno - LKS Skołoszów 4:1 (2:1), K. Mędrek 9, Mazela 29, Łazowski 75 z karnego, 85 - Pilawa 33, Wisłok Wiśniowa - Crasnovia Krasne 1:0 (0:0), Cyran 58, Czarni Jasło - Polonia Przemyśl 1:1 (0:1), Kulig 82 - Gosa 42, Sawa Sonina - Pogoń Leżajsk 1:1 (0:0), Walkowicz 85 - Fabianowski 74. a

1. Rzemieślnik Pilzno 12 26 21-11 8 2 2
2. Polonia Przemyśl 12 24 23-7 7 3 2
3. Pogoń Leżajsk 12 19 13-8 5 4 3
4. LKS Skołoszów 12 19 18-16 5 4 3
5. Kolbuszowianka Kolbuszowa 12 19 12-12 6 1 5
6. Bukowa Jastkowice 12 16 16-13 3 7 2
7. Strumyk Malawa 12 16 17-15 4 4 4
8. Piast Tuczempy 12 16 11-9 4 4 4
9. Sawa Sonina 12 16 17-17 4 4 4
10. Cosmos Nowotaniec 12 16 18-13 4 4 4
11. Przełom Besko 12 15 11-14 3 6 3
12. Stal Nowa Dęba 12 15 15-21 4 3 5
13. Sokół Nisko 12 14 18-22 4 2 6
14. Crasnovia Krasne 12 12 13-19 3 3 6
15. Wisłok Wiśniowa 12 12 18-25 3 3 6
16. Czarni Jasło 12 5 8-27 1 2 9

Najlepsi strzelcy: 9 - Gosa (Polonia), 8 - Walkowicz (Sawa), 7 - Zarzyka (Cosmos).