Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak będzie wyglądać droga polskich siatkarzy w mistrzostwach Europy? Tysiące kilometrów, by osiągnąć cel - złoty medal

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Jak będzie wyglądać droga polskich siatkarzy w mistrzostwach Europy? Tysiące kilometrów, by osiągnąć cel - złoty medal
Jak będzie wyglądać droga polskich siatkarzy w mistrzostwach Europy? Tysiące kilometrów, by osiągnąć cel - złoty medal Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Jak będzie wyglądać droga polskich siatkarzy w mistrzostwach Europy? Tysiące kilometrów, by osiągnąć cel - złoty medal. Od środy reprezentacja Polski jest w Rotterdamie, gdzie w piątek wejdzie do gry w mistrzostwach Europy meczem z Estonią. Cel jest jeden - zwycięstwo w finale turnieju, 29 września w Paryżu.

Vital Heynen z 16-osobowej kadry, którą pod koniec sierpnia zebrał w Arłamowie musiał zrezygnować z dwóch siatkarzy. Padło na Bartosza Kurka i Bartosza Kwolka. Pierwszy, najlepszy gracz ubiegłorocznych mistrzostw świata, choć trenował z drużyną, to nie wrócił do pełnej formy po kwietniowej operacji kręgosłupa. Drugi przegrał rywalizację z Michałem Kubiakiem, Wilfredo Leonem, Arturem Szalpukiem i Aleksandrem Śliwką. Mistrz świata z 2018 r. w tym sezonie ma na liczniku dużo występów w Lidze Narodów.

Pozostali rozpoczną w piątek mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane w dziewięciu miastach w czterech krajach (Francja, Holandia, Belgia i Słowenia). Biało-Czerwoni w fazie grupowej w Rotterdamie zmierzą się z Estonią (13.09), Holandią (15.09) i Czechami (16.09). Następnie przeniosą się do Amsterdamu, by zagrać z Czarnogórą (17.09) i Ukrainą (19.09).

Do 1/8 finału awansują drużyny z miejsc 1-4 z czterech grup. Po raz pierwszy bowiem w historii Euro, wezmą w nim udział aż 24 reprezentacje. Nie brakuje w nim ekip prezentujących co najwyżej przeciętny poziom. - Faza grupowa będzie dla Polaków serią sparingów - nie miał wątpliwości były trener Biało-Czerwonych Andrea Anastasi. Niewykluczone, że z podobnego założenia wyszedł obecny selekcjoner, nie planując przed turniejem żadnych meczów towarzyskich. Nic zresztą dziwnego, że Belg również krytykował liczbę drużyn, argumentując, że to obniży poziom meczów.

Tak czy inaczej Polacy nie tylko nie powinni przegrać meczu, lecz także strata więcej niż jednego seta w meczu będzie niespodzianką. Zakładając, że zajmą jedno z dwóch pierwszych miejsc, problemów nie powinni mieć też w 1/8 finału, w której spotkają się z ekipami z miejsc 3-4 z grupy C (jest tam Rosja, ale wątpliwe, żeby nie zajęła pierwszej lub drugiej pozycji) i ćwierćfinale. Te mecze rozegrają w Apeldoorn, choć to się może zmienić i trafią do Antwerpii. Zależy to od tego, które miejsca zajmie w naszej grupie Holandia i Belgia w grupie C. Rzecz w tym, że współgospodarze mistrzostw mają grać u siebie i nie mogą na siebie trafić na początku fazy pucharowej.

Wyzwaniem będzie półfinał. Poza połączeniem się z drugą częścią drabinki i spodziewanymi w tej fazie Francją, Włochami czy Serbami, trzeba będzie lecieć do... Lublany. O ile miasta belgijskie i holenderskie dzielą małe odległości, o tyle żeby dotrzeć do stolicy Słowenii trzeba będzie pokonać 1200 km. Kolejne tyle trzeba przelecieć do Paryża, gdzie odbędą się mecze o medale.

By oszczędzić siły na podróżach, lepsza wydaje się ścieżka, na której Polacy przenoszą się do Antwerpii. Na niej półfinał odbywa się w stolicy Francji, do której z Belgii zdecydowanie łatwiej dotrzeć.

- Zakwalifikowanie się do igrzysk olimpijskich przy pierwszym podejściu dał nam duży spokój w pracy - wspomniał w rozmowie z Polską Siatkówką przyjmujący Aleksander Śliwka. - Obecnie najważniejszy jest dla nas najbliższy turniej. Od pierwszego treningu po przerwie jesteśmy w pełni skoncentrowani, by osiągnąć jak najlepszy rezultat na mistrzostwach Europy. Znamy też swoją wartość i nikogo się nie boimy. Naszym celem jest gra o medale w Paryżu. Chcemy nawiązać do złotego krążka w 2009 r. i brązowego w 2011 r. - wspomniał.

Mistrzostwa Europy 2019

  • Grupa A (mecze w Montpellier): Francja, Bułgaria, Grecja, Portugalia, Rumunia, Włochy.
  • Grupa B (Bruksela i Antwerpia): Belgia, Austria, Hiszpania, Niemcy, Serbia, Słowacja.
  • Grupa C (Lublana): Słowenia, Białoruś, Finlandia, Macedonia, Rosja, Turcja.
  • Grupa D (Rotterdam i Amsterdam): Holandia, Czechy, Czarnogóra, Estonia, Polska, Ukraina.

Terminarz Polaków:

  • Polska - Estonia (piątek, 13 września, godz. 17),
  • Polska - Holandia (niedziela, 15 września, godz. 16),
  • Polska - Czechy (poniedziałek, 16 września, godz. 20),
  • Polska - Czarnogóra (wtorek, 17 września, godz. 17),
  • Polska - Ukraina (czwartek, 19 września, godz. 20).

Transmisje w TVP, TVP Sport, Polsacie Sport i Super Polsacie.

Skład Polaków
Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Marcin Komenda;
Przyjmujący: Michał Kubiak, Wilfredo Leon, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka;
Środkowi: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Piotr Nowakowski;
Atakujący: Dawid Konarski, Maciej Muzaj;
Libero: Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski

Wilfredo Leon: W Gdańsku wykonaliśmy swoją pracę. Mam nadzieję, że w Tokio będzie tak samo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie