Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaki będzie rynek w Rozwadowie?

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Fontanna w Rynku będzie mieć formę strumieni wytryskujących z płyty, zimą będzie lodowisko
Fontanna w Rynku będzie mieć formę strumieni wytryskujących z płyty, zimą będzie lodowisko Zdzisław Surowaniec
Nie wszystkim przypadła do gustu koncepcja rewitalizacji czyli ożywienia zabytkowego Rynku w Rozwadowie, przygotowana przez jedną z lubelskich firm architektonicznych, która wygrała konkurs.

Mimo że po listopadowych konsultacjach naniesiono na nią poprawki, mieszkańcy mają dalej wiele uwag. Wielu z nich twierdziło, że poprzednich sugestii w ogóle nie wzięto pod uwagę, przez co druga wersja od pierwszej, niczym się praktycznie nie różni.

Pierwsze konsultacje w sprawie rewitalizacje rozwadowskiego Rynku odbyły się 23 listopada. Od tamtej pory architekci nanieśli wiele poprawek. Zaprojektowali więcej zieleni, chociaż lubelscy specjaliści nie ukrywali tego, że drzewa będą musiały przejść przegląd, bo niektóre są w złym stanie. Kolor kamiennej nawierzchni zyskał drugi kolor. Nie jest jednolicie szary, ale przełamany beżem. Zwiększono z 45 do 70 liczbę miejsc parkingowych, zmieniając ich położenie z równoległych na skośne. Odsunięto też krawędź jezdni od zabudowań o pięć metrów.

Pylon - wysoką wieżę z zegarem, zamieniono na rzeźbę stylizowaną koleją - składającą się z kół pociągu i szyn, drugi pylon, także z zegarem przeniesiono na pochylnię północną do wgłębnika. Przy pojedynczych drzewach pojawiły się ławki, a słupkom separującym ruch pieszy od jezdni nadano kształt szyn kolejowych. Ulokowano także altanę z zielonym dachem na około 40 osób, w której będą mogły być prowadzone warsztaty z uczniami lub spotkania z mieszkańcami. Przy niej pojawiły się stylizowane na dawne lata lampy z monitoringiem. Zamontowano pompy do wody. Proszono, aby się także zastanowić jak ma wyglądać fontanna. Wiadomo już, że będą to strumienie wytryskujące z płyt ulicznych, ale pozostaje kwestia koloru jej podświetlenia oraz tego czy ma być grająca. Całkowicie zrezygnowano z targu, nowoczesnych ławek z płyt i podziemnych punktów na odpady.

Kiedy rozpoczęła się możliwość zadawania pytań na sali pojawił się las rąk. Konsultacje zgromadziły około 60 osób, w zdecydowanej większości w starszym wieku. Największą kontrowersją projektu jest zatoka autobusowa umieszczona w sąsiedztwie zabudowań. Właściciele posesji obawiają się, że autobusy będą im smrodzić pod oknami. Wyjaśniono, że ten element musi pozostać ze względu na dostępność rynku dla mieszkańców oraz ograniczenie ruchu samochodowego. Główna zajezdnia ma się znajdować w pobliżu dworca kolejowego.

Pytano po co na Rynku dwa zegary skoro jest jeden na kościelnej wieży? Pojawił się głos poddający pod wątpliwość sens konsultacji w ogóle skoro mieszkańcy już w listopadzie mówili, że nie chcą pylonów ani wgłębnika (ma symbolizować zarys ratusza) bo to „za dużo zbędnego betonu”. Istnieje obawa, że płyta uliczna może popękać, a to ma być przecież inwestycja dla pokoleń. Zarzucono brak miejsc postojowych w części wschodniej, gdzie znajdują się punkty handlowe.

Jedna z mieszkanek stwierdziła, że nic w Rynku nie powinno być zmieniane co przetrwało wojnę, a chodzi o układ komunikacyjny i układ uliczek, które same w sobie są największym zabytkiem. Inny głos dotyczył natomiast zbyt dużej ilości zieleni. Mieszkaniec Rozwadowa stwierdził, że Rynek przestanie być Rynkiem, a zacznie pełnić funkcje parku miejskiego. Jego zdaniem zieleń też generuje zanieczyszczenia, co może szokować ekologów.

Obecny układ jak mówił uczestnik spotkania gwarantuje mu wolność, wszędzie można łatwo dojść, nowy projekt znacząco ogranicza komunikację. Fontanna mogłaby by być, ale nie „w formie rurek" - usłyszeli projektanci.

Zupełnie odmienne zdania padały od nielicznej grupy młodych ludzi, mających małe dzieci. Im projekt się podoba, zwłaszcza wgłębnik, w którym latem będzie fontanna, a zimą mogłoby być lodowisko. Padł głos z sali, aby zlikwidować siłownię terenową, z której nie będzie korzystać za wiele osób, a jej kosztem zrobić plac zabaw dla dzieci z prawdziwego zdarzenia. Pomysł ten spotkał się z aprobatą seniorów. Jeden z nich powiedział: co ja się będę na starość jeszcze siłował?

Konsultacje społeczne jak można było zauważyć to niełatwa sprawa. W końcu trzeba będzie postawić przysłowiową "kropkę na i" jeżeli Urząd Miasta chce uzyskać dofinansowanie do przebudowy, a czas nagli. Dokumentacja musi być gotowa najpóźniej w IV kwartale tego roku. Rozwadowski Rynek w plac budowy powinien zmienić się w 2018 roku.

Przypomnijmy: koncepcję opracowała firma "Garden Concept" Architekci Krajobrazu z Lublina, wygrywając ogłoszony przez prezydenta miasta konkurs na najlepszy projekt. Zdobywca głównej nagrody - 50 tysięcy złotych otrzyma je w dwóch transzach. Pierwszą połowę po rozstrzygnięciu, zaś drugą po organizacji warsztatów - konsultacji z mieszkańcami i wprowadzeniu do projektu wynikających z rozmów korekt. Zwycięską koncepcję wybrało jury w składzie: architekt Marek Gierulski, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny i dyrektor Muzeum Regionalnego Lucyna Mizera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie