Janina Gębala przeżyła ponad sto lat ciężkiego życia z uśmiechem i pogodą ducha

Jubilatka od urodzenia mieszka w Żabnie. Tu się wychowywała i dorastała. Ukończyła sześć klas szkoły podstawowej. By pomóc rodzicom, już jako dwunastolatka podjęła pracę przy sadzeniu drzew leśnych.

Przez większość życia pani Janina wspólnie z mężem prowadziła gospodarstwo rolne, z którego się utrzymywała. Owdowiała mając 53 lata. Od tamtej pory sama wychowywała trzy córki. Doczekała się siedmiorga wnucząt i dziewięciorga prawnucząt, a jeden praprawnuczek niebawem pojawi się na świecie.

Mimo swojego sędziwego wieku pani Janina jest w bardzo dobrej formie. Zadziwia wszystkich swoim wigorem, zdrowiem i pogodą ducha. Nie cierpiała nigdy na poważniejsze choroby i dolegliwości. Niewątpliwie miał na to wpływ zdrowy tryb życia, jaki prowadziła. Zawsze jadła zdrową żywność przez siebie wyprodukowaną lub zebraną ze swojego ogrodu. Uwielbiała mleko od swojej krowy. Żyła i żyje w zgodzie z naturą – i to jest jej recepta na długowieczność. Pani Janina cieszy się także dobrą pamięcią.

Z racji wyjątkowego jubileuszu, z życzeniami odwiedzili panią Janinę w jej domu wójt gminy Jan Pyrkosz, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Agata Wydra oraz przedstawiciele ZUS ze Stalowej Woli. Sędziwa Jubilatka, w otoczeniu rodziny, otrzymała od wójta gminy życzenia okolicznościowe, bukiet kwiatów, kołdrę, poduszkę oraz komplet pościeli. Otrzymała życzenia od premiera Mateusza Morawieckiego. Wszyscy życzyli pani Janinie wielu lat życia w zdrowiu, pogody ducha, złożyli podziękowania za wszelkie trudy i owoce minionych stu lat.

Stulatków nam w regionie nie brakuje. 2 lutego stulecie obchodziła Maria Łach. Pani Maria urodziła się 30 stycznia 1919 roku w Jeżowem, obecnie zamieszkuje w Groblach. Całe życie Jubilatki związane było z gminą Jeżowe. W czasie okupacji zmuszona była do ciężkiej pracy na rzecz okupanta. W 1944 roku wyszła za mąż za Juliana Łacha, z którym przeżyła 34 lata. Głównym źródłem utrzymania rodziny była praca we własnym gospodarstwie rolnym. Razem z mężem w trudnych czasach wychowała pięcioro dzieci. Pani Maria doczekała się dwudziestu wnuków i dwudziestu sześciu prawnuków. Wszelkie trudy i troski zawierzała zawsze Panu Bogu, który obdarzył Ją długim życiem i liczną rodziną, która otacza Ją szczególną i serdeczną opieką.

Aniela Sołtyska z Katów w gminie Jarocin, w grudniu świętowała 108 urodziny. Jubilatka niezmiennie cieszy się dobrym zdrowiem. Jej recepta na długowieczność to zdrowe odżywianie i spokojny tryb życia. Przed laty we wsi Szyperki w gminie Jarocin koło Niska na skraju leśnej głuszy, przy ścianie Lasów Janowskich żyła Aniela Kotwica. Zmarła w wieku 106 lat. Sto cztery lata przeżył Bronisław Ryczko z Kurzyny Średniej w gminie Jarocin w powiecie niżańskim.

Aniela Kotwica ze Stalowej Woli zmarła w 2009 roku w wieku 105 lat, na rękach córki. Zawsze zajmowała się domem. Dom rodzinny miała we wsi Pławo. Pracowała na roli, zajmowała się dziećmi. Jak wspomina jej córka, mama nigdy do ust nie wzięła wódki rosołu, jajek i ryb. Tego samego roku 2009 sto lat stuknęło jej bratowej Zofii Kotwicy ze Stalowej Woli. Zmarła w wieku 106 lat w styczniu 2016 roku. Była najstarszą mieszkanką Stalowej Woli. Obie panie miały wspólną receptę na długie życie - pracować i modlić się.

Co służy stulatkom w długim życiu, czytaj:

Nie wiesz z kim pójdziesz na studniówkę? Skorzystaj z naszego generatora studniówkowego!	Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce? Jest droższe niż myślisz!
Co nas wkurza w zimie na polskich drogach?	Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy skierowanych do Polaków
One urodzą w 2019. Idzie nowe baby boom	Co wiesz o prowadzeniu auta zimą? Quiz

Zobacz także: Flesz. Prezes PiS nagrany. Czy ta afera pogrąży rząd?

Źródło:vivi24