Popularny „Hyna” znany jest w naszym regionie. Były piłkarz Siarki Tarnobrzeg i Stali Stalowa Wola po zakończeniu kariery piłkarskiej wziął się za trenerkę. Początki bywają bardzo trudne o czym Janusz Hynowski przekonał się bardzo boleśnie. W minionym sezonie prowadził on czwartoligowe drużyny Stali Nowa Dęba i Stali Gorzyce. Z nowodębskim zespołem rozstał się po rundzie jesiennej, a gorzyckim w trakcie rundy wiosennej. To mnie były dobre decyzje działaczy nowodębskiego oraz gorzyckiego klubu. Ich drużyny zostały zdegradowane do klasy okręgowej.
- Było, minęło. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba patrzeć w przyszłość. Mam z czego żyć, ale co tu ukrywać. Bez działalności w piłce nożnej nie potrafiłbym żyć i już mnie ciągnie na boisko. Do wszystkiego podchodzę jednak spokojnie i właśnie ze spokojem czekam na propozycje – mówi popularny „Hyna”.
Janusz Hynowski od najmłodszych lat związany był z Wisanem Skopanie i tak jest do tej pory. Obecnie jest członkiem zarządu Klubu Sportowego Wisan Skopanie, w piłce więc działa, ale cały czas myśli o powrocie na trenerską ławkę.
ZOBACZ TAKŻE:
TOP SPORTOWY - internetowe hity minionego tygodnia
(Źródło: vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?