Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarocin, powiat Nisko. Znów pogonią bolszewika, ale w tym roku tylko w indywidualnym biegu nad zalewem

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Impreza „Goń bolszewika, goń” w Jarocinie cieszyła się każdego roku dużym powodzeniem
Impreza „Goń bolszewika, goń” w Jarocinie cieszyła się każdego roku dużym powodzeniem GOK
Z powodu epidemii koronawirusa i związanych z tym obostrzeń w organizowaniu masowych imprez sportowych Biegi Zwycięstwa nad bolszewikami „Goń bolszewika, goń” imienia kawalerów orderu Virtuti Militari Jana Kozioła i Sebastiana Małka w tym roku nie odbędą się.

Impreza biegowa organizowana jest w Jarocinie od 15 sierpnia 2005 roku w dniu kolejnej rocznicy zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej podczas wojny polsko – bolszewickiej w 1920 roku. W tym roku byłaby szesnasta edycja tej imprezy, w której bierze udział około dwustu zawodników.

W związku z tym, że w tym roku mamy setną rocznicę tej zwycięskiej bitwy, która uratowała nasz kraj i cały zachodni świat przed zalewem bolszewickiej dziczy, przedstawiciele władz i instytucji z terenu gminy Jarocin złożą w sobotę 15 sierpnia po popołudniowej Mszy świętej w kościele parafialnym w Jarocinie (około godziny 17) wiązankę kwiatów na grobie Sebastiana Małka, kawalera orderu Virtuti Militari za okazane bohaterstwo w wojnie polsko – bolszewickiej.

Indywidualny bieg

- Zachęcam gorąco do indywidualnego, nieformalnego uczczenia rocznicy Bitwy Warszawskiej w dniu 15 sierpnia poprzez przebiegnięcie tradycyjnej trasy biegu od sceny plenerowej do skrzyżowania z drogą na Grabę i z powrotem w dowolnym czasie. Niech to będzie, przynajmniej w tak okrojonej formie, podziękowanie tym wszystkim z naszych przodków, którzy przyczynili się wówczas do uratowania naszej Ojczyzny - zaapelował wójt gminy Zbigniew Walczak. Bieg główny organizowany był zawsze na trasie drogi powiatowej Jarocin – Nalepy obok sceny plenerowej nad Gilówką., na dystansie 5 kilometrów. Zwykle po biegu głównym, rozgrywane były biegi młodzieżowe, w których młodzież rywalizowała na dystansach od 400 do 800 metrów.

Uhonorowanie bohaterów

Nadanie tym zawodom sportowym imienia kawalerów Orderu Virtuti Militari Sebastiana Małka i Jana Kozioła jest uhonorowaniem bohaterstwa mieszkańców Jarocina, uczestników wojny polsko – bolszewickiej. Nie każda miejscowość może się poszczycić tym, że w tej wojnie pomiędzy cywilizacjami, tak wybitnie zasłużyli się jej mieszkańcy.

Sebastian Małek odznaczył się w ataku na Nową Sieniawkę, tym że zachęcając swoich ludzi rzucił się pierwszy na karabin maszynowy nieprzyjacielski, strzelający na odległość 50 metrów z krzykiem „hura”. Pomimo silnego ognia nieprzyjacielskiego dotarł do tegoż. Obsługa karabinu maszynowego zdołała uciec, korzystając z kładki na moście. Kapral jednak ze swoją sekcją ścigał dalej uciekającego przeciwnika w kierunku Czudynowiec. Karabin jednak został zdobyty. Przez osobiste dzielne zachowanie się w linii dal niejednokrotnie najlepszy przykład swojej dzielności.

Jan Kozioł jako ułan 2 szwadronu wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej. 8 lipca 1920 roku kapral Kozioł powstrzymał swoim nadzwyczaj odważnym zachowaniem cały pluton, który cofał się w popłochu i przez to zabezpieczył prawe skrzydło szwadronu. Kapral Kozioł stał wówczas na wzgórzu ostrzeliwanym przez bolszewików przez kilkanaście minut i swoją odwagą wzbudził podziw u swoich kolegów. Dnia 14 czerwca 1920 roku w boju pod Czerwoną kapral Kozioł powstrzymał z 2 szwadronem bolszewickie auto pancerne.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie