Dziewczynka chcąc się ochłodzić najprawdopodobniej weszła do basenu, pośliznęła się i nieszczęśliwie upadła zanurzając głowę w wodzie. Tak małe dziecko nie było sobie w stanie samo poradzić. Pomimo prowadzonej przez ratowników medycznych reanimacji, życia dziecka niestety nie zdołano uratować.
- Mogę jedynie potwierdzić, że do tej tragedii doszło. Na miejscu pracował prokurator, zostały zabezpieczone ślady, ustalamy okoliczności dramatu – mówi prokurator Adam Cierpiatka, prokurator rejonowy w Stalowej Woli. - Rodzina została objęta pomocą psychologiczną.
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że w czasie kiedy doszło do tej tragedii, matka dziecka była na terenie posesji. Kobieta była trzeźwa, co wykazało badanie alkomatem, jednak jeszcze pobrano od niej krew do dalszych badań. Z uwagi na ogromny doznany przez nią wstrząs, kobiety w sobotę nie można było przesłuchać.
Wiadomo, że posesja w Jastkowicach, na której doszło do dramatu, jest monitorowana. Śledczy zabezpieczyli nagrania z kamer, które najprawdopodobniej zarejestrowały przebieg tego tragicznego wypadku.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?
Co może policjant, a czego nie? | Czy dostałbyś się do policji? Test |
Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery | Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże? |
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?