Jest wreszcie ugoda w stalowowolskiej spółce Axtone

Sprężynownia należy do tych wydzielonych z Huty Stalowa Wola zakładów, które mimo tsunami, jakie nawiedziło zakład, nie zatonęły. Jako HSW-Sprężynownia została sprywatyzowana w 2007 roku. Kupiła ją spółka Interspeed z Ostrowca Świętokrzyskiego, ta sama która kupiła od huty Ciągarnię. Ciągarnia dawno upadła, a Sprężynowanie przejął fundusz inwestycyjny Axtone, dostarczający części dla przemysłu kolejowego. Właścicielem Axtone jest polski Kamaksu Kańczuga i niemiecki Keystone Bahntechnik. Korporacja prowadzi biznes w Polsce, w Niemczech, Czechach i w Rosji. Kiedy Axtone kupowął Ciągarnię, przekonywał, że to ważny krok dla rozwoju grupy. I pracownicy nie mieli powodów do narzekań. - Były zyski, były premie - stwierdza szef hutniczej „Solidarności” Henryk Szostak. Na Sprężynowni zazgrzytało w ubiegłym roku, kiedy pracownicy zaczęli się domagać 350 złotych podwyżki pensji i 700 złotych świątecznej premii. Od zarządu usłyszeli, że grupa spłaca kredyt na kupno Sprężynowni i o podwyżce nie może być mowy.

- Mamy wrażenie, że Axtone chce wydrenować spółkę, wyciągnąć z niej jak największe zyski i spółkę sprzedać. A pracownicy zapewniają, że nie popuszczą - mówił w marcu tego roku Szostak na konferencji prasowej. Sytuacją w zakładzie zainteresowała się Państwową Inspekcję Pracy. Zdaniem pracowników źle są naliczane jubileusze, odprawy, urlopy i pogarszają się warunki bezpieczeństwa pracy. Szostak przyznał, ze zakład wymaga dofinansowania, unowocześnienia, bo maszyny są stare i pamiętają dawne czasy. Sprężynowania powstała razem z Zakładami Południowymi w 1939 roku i specjalizuje się w produkcji maszyn dla kolejnictwa.

Prowadzone od marca rozmowy związkowców z dyrekcją na temat podwyżek płac długo nic nie dały. Zarząd nie godził się na dawanie wszystkim pracownikom podwyżek po równo, tylko honorowanie najlepszych. Związkowcy na to się nie zgodzili i weszli w spór zbiorowy z zarządem. Na początku marca związkowcy podpisali z zarządem protokół rozbieżności. Rozpoczęło się szukanie mediatora.

Spór został wszczęty przez dwie spośród trzech funkcjonujących w zakładzie organizacji związkowych. Na mocy zawartego 4 listopada porozumienia pracodawca przyzna od 1 października 2016 roku podwyżkę wynagrodzeń w wysokości do 200 złotych dla każdego pracownika, pomniejszoną o wprowadzoną od 01 kwietnia 2016 roku zmianę wynagrodzeń. Strony uzgodniły, iż kolejne negocjacje płacowe zostaną rozpoczęte nie wcześniej niż w drugiej połowie stycznia 2018 roku, a ustalone ewentualne zmiany będą mogły mieć zastosowanie od 1 kwietnia 2018 roku.

W dniach bezpośrednio poprzedzających zawarcie porozumienia kończącego spór zbiorowy Zarząd Axtone HSW sp. z o.o. zawarł ugody przedsądowe z dwoma zwolnionymi pracownikami. W efekcie pracownicy ci wycofali pozwy z Sądu Pracy. Jednocześnie Zarząd zobowiązał się ponownie zatrudnić w Axtone HSW pozostałych czterech zwolnionych pracowników, którzy po rozpatrzeniu ich podań o pracę, zostali zatrudnieni poprzez agencję pracy tymczasowej i obecnie świadczą pracę na rzecz spółki. Pracodawca zobowiązał się także, iż rozpatrzy możliwość anulowania kar nagan, nałożonych na grupę pracowników uczestniczących w strajku w maju 2016 roku, na podstawie ich indywidualnych wniosków.

„Od początku sporu Spółka deklarowała chęć partnerskiego dialogu z pracownikami i ich przedstawicielami. Obecnie wyraża satysfakcję z tego, iż po wielu miesiącach trudnych rozmów, w których oprócz stron zaangażowane były osoby trzecie mediator, przedstawiciele Marszałka Województwa Podkarpackiego i Konfederacji Lewiatan, osiągnięto porozumienie i zakończono trwający spór” - czytamy w oświadczeniu, jakie przesłał nam Jacek Kloc, rzecznik prasowy Axtone. I dodał: „Dla firmy i jej pracowników ważnym jest, aby w przyszłości dialog pomiędzy pracodawcą a organizacjami związkowymi prowadzony był na zasadach partnerstwa, z uwzględnieniem dobra pracowników i realizacji celów biznesowych”.