Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesteś rolnikiem i wypalasz suche trawy? Możesz stracić unijne dopłaty!

Marcin RADZIMOWSKI
Od palącej się suchej trawy bardzo często płonie las. Tak było rok temu między innymi w Zabrniu i Sokolnikach.
Od palącej się suchej trawy bardzo często płonie las. Tak było rok temu między innymi w Zabrniu i Sokolnikach. Marcin Radzimowski
Pierwsze w tym roku wyjazdy do płonących suchych traw, strażacy z naszego regionu mają już za sobą.

Aż 94 procent pożarów tego typu to efekt podpaleń! Apele strażaków nie do wszystkich trafiają, w Tarnobrzegu walkę z rolnikami - podpalaczami wypowiedziała w tym roku także Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Przełom zimy, wiosny oraz przedwiośnie to okresy, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków.

- Nic dziwnego, skoro od pokoleń wśród wielu rolników panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy spowoduje szybszy i bujniejszy odrost młodej trawy. Tymczasem tego typu pożary niosą ze sobą przede wszystkim straty dla środowiska naturalnego - przypomina brygadier Andrzej Babiec, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu.

STRATY DLA ŚRODOWISKA, ŚMIERTELNE ZAGROŻENIE DLA LUDZI

Podczas pożaru trawy powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla ludzi z uwagi na możliwość zaczadzenia. Niestety, w ostatnich latach strażacy na Podkarpaciu odnotowali wiele przypadków śmiertelnych. Zadymienie powoduje również zmniejszenie widoczności na drogach, co stwarza zagrożenie dla kierowców.

- Wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Ogień z nieużytków niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany. Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko - dodaje starszy kapitan Jacek Widuch, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu. - W rozprzestrzenianiu ognia pomagają także powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania.

Jednym z przykładów był ubiegłoroczny pożar w Sokolnikach, który zaczął się od suchej trawy a następnie przeniósł na las. Spłonęło kilkadziesiąt hektarów lasu.

Strażacy przypominają, że wypalanie suchych traw i pozostałości roślinnych jest nie tylko bardzo niebezpieczne, ale też prawnie zabronione! Za tego typu przewinienia grożą surowe sankcje karne - sprawcy grozi kara grzywny w wysokości nawet 5 tysięcy złotych, a nawet kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

AGENCJA WŁĄCZA SIĘ DO WALKI

Podpalacze traw stanowią prawdziwą plagę, dlatego w tym roku do walki z procederem zaangażowało się kierownictwo tarnobrzeskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

- Zakaz wypalania traw jest jednym z "Wymogów dobrej kultury rolnej", których przestrzeganie jest wymagane między innymi w ramach systemu dopłat bezpośrednich. Celowe wypalanie suchej trawy może skutkować obniżeniem płatności bezpośrednich, a w zupełnie skrajnych przypadkach stwierdzenia uporczywego wypalania traw, Agencja może pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok - przestrzega Łukasz Dybus, kierownik biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Tarnobrzegu.

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu będzie przekazywała na bieżąco Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa informacje dotyczące lokalizacji pożarów traw, w celu przeprowadzania kontroli na tych terenach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie