Juwenalia 2014 w Stalowej Woli - szaleli głównie seniorzy (zdjęcia)

Po seniorach największa grupa studentów była z Wyższej szkoły Ekonomicznej, tylko po kilka osób zjawiło się z Politechniki Rzeszowskiej i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Jak mówili młodzi ludzie, wielu studentów wyjechało na weekend do domów, a konkurencją były juwenalia w Rzeszowie.

W sobotę po południu deszczowe chmury odpłynęły i organizatorom poprawiły się humory. Można było rozpoczynać juwenalia od zgromadzenia przy Bibliotece Uniwersyteckiej. Huta dostarczyła wyrzutnię rakiet, lufy ozdobiono kolorowymi balonikami. Na masce wojskowego pojazdu przylepiono hasło "Marzenia nie idą na emeryturę". Langusta pojechała przodem, studenci WSE jechali za nią bryczką i na koniach.

W asyście wozów policyjnych i ochroniarzy rozpoczęła się barwna parada przez miasto. Seniorzy ubrani w hawajskie wieńce, przebrani w kolorowe ciuchy, z mnóstwem kolorowych baloników, tworzyli barwną grupę. Byli radośni, śpiewali, tańczyli. Przed Miejskim Domem Kultury przewodniczący Rady Miejskiej Antoni Kłosowski przekazał studentom klucze do miasta.

Tu także zorganizowany został konkurs na najfajniej przebranego uczestnika Parady Juwenaliowej, wybory Super Studenta i Super Studentki, studenckie śpiewanie z Jerzym Filarem i przyjaciółmi Naszej Basi Kochanej oraz międzypokoleniowy pojedynek kulinarny.

Konrad Mężyński ze Stowarzyszenia "Dobro powraca" wykorzystał zgromadzenie do zachęcania do rejestrowania się potencjalnych dawców szpiku kostnego. Na plenerowej scenie odbył się koncert zespołów Jackknife i Happysad.

Na niedzielę zaplanowano Paintbaloon czyli Festiwal Kolorów - studenci kontra reszta świata oraz Juwenaliowy Kabareton: Kabaret Inaczej, Karol Kopiec, Sekcja Muzyczna Kołłątajowskiej Kuźni Prawdziwych Mężczyzn z Olą, Kabaret Sakreble, Kwartet Okazjonalny. Juwenalia zakończyły się ogniskiem na grzybku przy basenie.