Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice w sieci mocno obrażają piłkarskiego arbitra z Tarnobrzega. Ten zamierza sprawę zgłosić prokuraturze

Anna TOMCZYK [email protected]
- Jeśli to miał być głupi żart, to mam nadzieję, że dzięki policji sprawca zrozumie, że są pewne granice, a w sieci wcale nie jest się anonimowym - mówi Mariusz Antosz, sędzia piłkarski z Tarnobrzega.
- Jeśli to miał być głupi żart, to mam nadzieję, że dzięki policji sprawca zrozumie, że są pewne granice, a w sieci wcale nie jest się anonimowym - mówi Mariusz Antosz, sędzia piłkarski z Tarnobrzega. Marcin Radzimowski
Hitlerowski mundur, charakterystyczny wąsik i hełm ze swastyką - tak przerobione zdjęcia sędziego piłkarskiego z Tarnobrzega pojawiły się na oficjalnym forum kibiców Korony Majdan Królewski.

- To niedopuszczalne, żeby publikować czyjeś prywatne zdjęcia, w dodatku w otoczeniu rodziny i obrażać. Jeśli to miał być głupi żart, to mam nadzieję, że dzięki policji sprawca zrozumie, że są pewne granice, a w sieci wcale nie jest się anonimowym - mówi Mariusz Antosz, sędzia piłkarski z Tarnobrzega, który o sprawie dowiedział się od nas.

Wykradzione fotografie

Jak się okazuje fotografie wykradziono z prywatnych profili pana Mariusza, jego żony a nawet córki, założonych na jednym z portali społecznościowych. Na forum pojawiają się też dane osobowe rodziny, między innymi nazwisko panieńskie żony, jej rodzinną miejscowość, a także imię i wiek dziecka. Część z fotografii internauta "kamil" przerobił w programie graficznym, "ubierając" sędziego w mundur hitlerowski i nazistowskie symbole. Przedstawił go też w dwuznacznej sytuacji z mężczyzną.

Skąd nagła niechęć kibiców Korony do arbitra, który ostatni raz sędziował ich mecz ponad dwa lata temu? - Jeden z internautów, śledząc ligowe wyniki sugeruje, że foruję niektóre drużyny. Podobne, absurdalne oskarżenia kierowano do mnie lata temu. Wtedy dostawałem nawet SMS-y z pogróżkami, więc ktoś musiał nagle sobie o mnie przypomnieć - wyjaśnia arbiter.

Policjanci sprawdzają

Jak dodaje, o zniesławieniu w sieci i kradzieży prywatnych zdjęć zamierza powiadomić prokuraturę. Sprawą już zajmuje się wydział dochodzeniowo-śledczy KWP w Rzeszowie.

- Sprawdzamy, czy mamy do czynienia z propagowaniem treści faszystowskich. Jeśli okaże się, że można zająć się tym procesowo, ustalimy sprawcę i pociągniemy go do odpowiedzialności - mówi podkomisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie.

Za rozpowszechnianie treści nazistowskich grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Podobna kara czeka tego, kto wykrada i upublicznia treści dla niego niedostępne. Za znieważenie w sieci grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie