Kierowca audi spowodował w Stalowej Woli wypadek i uciekł, pasażerowie również! Poszukują ich policjanci (ZDJĘCIA)

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca volkswagena golfa jechał Alejami Jana Pawła II w kierunku Rozwadowa. Na skrzyżowaniu skręcał na zielonym świetle w lewo, w ulicę Okulickiego. W tym czasie od strony Rozwadowa w kierunku Niska na wprost z dużą prędkością nadjechało audi A6, mimo czerwonego światła kierowca tego auta wjechał na skrzyżowanie. Doszło do zderzenia samochodów.

- Kierujący volkswagenem został ranny i przewieziono go do szpitala. Mężczyzna był trzeźwy - przekazuje sierżant sztabowy Małgorzata Kania, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli. - Po wypadku kierowca audi oraz trzej pasażerowie tego samochodu oddalili się z miejsca.

Policjanci ustalili właściciela samochodu. Mężczyzna był trzeźwy, ale to nie on kierował audi w chwili wypadku. Nieoficjalnie wiemy, że samochód użyczył synowi i to on najprawdopodobniej siedział za kierownicą audi w momencie zdarzenia. Pomimo całonocnych poszukiwań, ani kierowcy, ani pasażerów w środę do południa nie zatrzymano. Kto kierował samochodem? Uda się to prawdopodobnie ustalić w oparciu o ślady pozostawione na kierownicy i dźwigni zmiany biegów, jak również na poduszkach powietrznych, które wystrzeliły w momencie zderzenia.

Pojawiają się nieoficjalne informacje, że podczas przeszukania samochodu znaleziono wewnątrz strzykawki i jakieś środki, być może zabronione. Trwają analizy laboratoryjne.