Droga miała być oddana do użytku końcem grudnia, ale pogoda uniemożliwiła namalowanie oznakowania poziomego. A że ulica stanowi ważny dojazd dla mieszkańców do bloków, zakładów pracy, warunkowo - jak mówi starosta Janusz Zarzeczny ruch dopuszczono. Tylko tyle, że nie da się zweryfikować kto, w jakim celu jedzie, i tak kierowcy swobodnie po niej jeżdżą choć jest placem budowy.
- Na szczęście jesteśmy już na finiszu, w pierwszej połowie stycznia będziemy chcieli oddać ulicę Popiełuszki do użytku – zapewnia starosta. - Rozbudowa była jedną z najważniejszych, ale i najbardziej skomplikowanych inwestycji drogowych powiatu w ostatnich latach. To było niezwykle trudne zadanie, głównie z powodu lokalizacji w centrum miasta, ilości i złożoności prac związanych z podziemnymi instalacjami. Wpłynęło to nie tylko na wzrost kosztów zadania, ale i na termin jego oddania - twierdzi starosta.
Kierowcy muszą mieć na uwadze, że dopóki droga nie zostanie oficjalnie otwarta, w przypadku oblodzenia i dużych opadów śniegu, nie zostanie odśnieżona przez służby, gdyż za jej stan odpowiedzialny jest wykonawca. Odszkodowanie w przypadku kolizji czy wypadku także może być utrudnione.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?