Funkcjonariusze rzeszowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego stwierdzili, że były zastępca naczelnika I i II Urzędu Skarbowego w Rzeszowie popełnił przestępstwo. Miało ono polegać na tym, że uchylał się od obowiązku podatkowego, a w dwóch oświadczeniach majątkowych zawarł dane niezgodne z prawdą. Sprawę od Centralnego Biura Antykorupcyjnego przejęła Prokuratura Rejonowa w Stalowej Woli, która badała ją przez kilka tygodni. Efekt? Urzędnik skarbowy nie będzie oskarżony za przestępstwo zagrożone karę do trzech lat więzienia.
- Uznaliśmy, że to, co zrobił urzędnik nie nosi znamion przestępstwa i umorzyliśmy śledztwo - mówi Bogdan Gunia, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.
To kolejne "pudło" Centralnego Biura Antykorupcyjnego na Podkarpaciu. Przypomnijmy, że jego agenci dopatrzyli się popełnienia przestępstw fałszowania oświadczeń majątkowych między innymi przez burmistrza i wiceburmistrza Łańcuta oraz prezydenta Rzeszowa. We wszystkich przypadkach prokuratura uznała, że samorządowcy działali zgodnie z prawem i umorzyła śledztwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?