Kolejny Orlik w gminie Baranów Sandomierski otwarty (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Po Woli Baranowskiej, "Orlik" powstał w Dąbrowicy. Nowopowstały kompleks sportowy posiada boisko piłkarskie, boisko wielofunkcyjne do piłki siatkowej i koszykówki oraz budynek z zapleczem sanitarno - szatniowym. Swój wkład w budowę kompleksu miało Ministerstwo Sportu i Turystyki, Urząd Marszałkowski, Powiat Tarnobrzeski oraz Urząd Miasta i Gminy Baranów Sandomierski.

DZIĘKOWALI ZA MONTAŻ FINANSOWY

Krzysztof Dolecki, dyrektor szkoły otwierając uroczystość zwrócił się przede wszystkim do tych, dzięki którym kompleks został wybudowany.- Wierzymy, że ten kolejny przykład w zaangażowanie i osiąganie celów służących lokalnej społeczności posłuży za wzór w uzyskiwaniu wysokich efektów i wyników we współzawodnictwie sportowym - mówił dyrektor Dolecki. - Niech motywuje do pozytywnej aktywności fizycznej wśród dzieci, młodzieży i dorosłych. Niech się spełniają słowa naszego wielkiego rodaka, błogosławionego Jana Pawła II wypowiedziane w 2000 roku. "Sport ma dziś ogromne znaczenie, ponieważ może sprzyjać upowszechnianiu wśród młodych ważnych wartości takich jak lojalność, przyjaźń, wspólnota, solidarność.

O znaczeniu boisk dla mieszkańców tak małej miejscowości jaką jest Dąbrowica mówił także Jacek Hynowski, burmistrz Baranowa. - Dziękuję za montaż finansowy, ponieważ bez pomocy z zewnątrz kompleks nie powstałby - mówi burmistrz Hynowski. - Ma on służyć tej społeczności, jak i mieszkańcom innych miejscowości.

CZEKAJĄ NA SZYBKĄ WIOSNĘ

Ze względu na pogodę przemówienia na nowej murawie ograniczono do minimum. Program artystyczny w szkole, z piłką w roli głównej, poprzedził miły dla uczniów moment. Otwarcie kompleksu stało się okazją do przekazania sprzętu sportowego tym, którzy będą z niego korzystać. Piłki przekazał między innymi poseł Mirosław Pluta, starosta Krzysztof Pitra oraz Antoni Wydro Podkarpacki Kurator Oświaty. Nowy sprzęt sportowy szkoła otrzymała także od lokalnych władz. Sami uczniowie nie kryli zadowolenia z nowych boisk. - Szkoda, że jest zimno, bo moglibyśmy już ćwiczyć - mówili rozgoryczeni.

- Najważniejsze, że boiska są i poczekają na nas do wiosny. Będziemy na nich grali w podczas lekcji i czasie wolnym. Zorganizujemy rozgrywki między rodzinami.